W sobotę (24.11) nad Polską wędruje front atmosferyczny, za sprawą którego zimna masa powietrza polarno-morskiego, która zalegała od kilku dni, odsuwa się na wschód. Dzięki temu całodobowy mróz zaczyna ustępować. Temperatura rośnie od wielu godzin, bez względu na to, czy jest noc, czy też dzień.
Ujemne wartości termometry pokazują jeszcze na północnym wschodzie, gdzie m.in. w Suwałkach mamy 1 stopień poniżej zera. Jako, że powietrze na wysokości kilkuset metrów zdążyło się wymienić na cieplejsze dużo szybciej niż te na wysokości kilku metrów, to pada tam deszcz, który przy kontakcie z powierzchnią ziemi zamarza.
To jest bardzo niebezpieczne zjawisko nazywane gołoledzią lub oblodzeniem. Ślizgawica panuje na drogach i chodnikach zarówno na Podlasiu, jak i na Mazurach. Nie trudno o wypadek. Dlatego warto zachować szczególną ostrożność.
Doszło już do dwóch karamboli na śliskich nawierzchniach. Na drodze ekspresowej S61 pod Olsztynem zderzyło się kilkanaście samochodów, w wyniku czego ranne zostały 2 osoby. Do drugiego karambolu, w którym uczestniczyło 10 samochodów, doszło pod Białymstokiem. Ranna została kobieta w ciąży.
Im dalej na zachód i południe kraju, tym jest cieplej. Termometry pokazują przeważnie od 3 do 5 stopni, ale w województwach południowych jest jeszcze cieplej. Tam daje o sobie znać południowy wiatr halny, który na tatrzańskich szczytach rozpędził się do 100 km/h.
O tyle, o ile na Kasprowym Wierchu temperatura wynosi tyle samo, co na Podlasiu, a więc lekko poniżej zera, to już w dolinach jest o całe 10 stopni cieplej. Właśnie tyle pokazują termometry na Podhalu i Podbeskidziu, skutecznie roztapiając resztki naturalnego śniegu, a także ten sztuczny na trasach narciarskich.
Jest pochmurno, w dodatku w wielu regionach pada deszcz lub mżawka, a widzialność ograniczana jest przez gęstą mgłę. Warunki drogowe są kiepskie i takie też pozostaną w nocy oraz przez większą część niedzieli (25.11), która będzie ostatnim tak ciepłym dniem przed ochłodzeniem w pierwszej połowie nowego tygodnia.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.