Posucha, której towarzyszyły wyjątkowo wysokie temperatury i usłonecznienie, trwała niemal od początku kwietnia. Przyspieszyła ona wegetację do tego stopnia, że kwietniowe krajobrazy przypominały majowe, zaś w maju było również zielono, jak zwykle w czerwcu.
Skutek posuchy był widoczny jedynie na polach uprawnych, gdzie dawał się we znaki w większości regionów kraju. Satelita wpływu suszy nie widział, bo zdjęcie porównawcze wykonane na początku czerwca, na suszę w żadnym razie nie wskazywało.
Dominowały zielone barwy w większości regionów Polski. Choć w pewnym momencie olbrzymi niedobór deszczówki objął ponad 90 procent gmin w kraju, tak wypłowiałych krajobrazów, jak np. w Danii czy Wielkiej Brytanii, nie mieliśmy.
W ostatnich dniach krajobrazy zmieniły swe barwy na nieco bardziej brązowe, a to za sprawą pól pełnych zboża i idących pełną parą żniw. Jeśli jednak porównamy widoki z ostatnich dni do tych z analogicznego okresu 2014 roku, to różnica będzie kolosalna.
4 lata temu krajobrazy widziane przez satelitę meteorologicznego były dużo bardziej brązowe. Wtedy też panowała susza, ale była ona mniej intensywna, w dodatku panowała na mniejszym obszarze, obejmując głównie Wielkopolskę, Kujawy i Powiśle.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.