Z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że aż 7 milionów ludzi corocznie umiera przedwcześnie na całym świecie z powodu zanieczyszczonego powietrza. W ciągu ostatnich 6 lat aż 90 procent ludzi oddychało skażonym powietrzem.
Nie jest zaskoczeniem, że największe ilości smogu produkują największe światowe metropolie. WHO wskazało Nowe Delhi, stolicę Indii, jako najbardziej skażone megalopolis. 14 milionów mieszkańców oddycha tam powietrzem, które ma dziesiątki razy przekroczone dopuszczalne normy.
Delhi niewiele ustępuje Kair, stolica Egiptu. Na dalszych pozycjach najbardziej spowitych smogiem metropolii znajdują się m.in. Dhaka, Bombaj i Pekin. Roczne normy jakości powietrza ustalone przez WHO są tam przekroczone wielokrotnie. Z kolei pod względem regionów do najbardziej zanieczyszczonych należą południowe i południowo-wschodnie regiony Azji oraz zachodnie krańce Pacyfiku.
Jeśli brać pod uwagę poszczególne kraje, to tym zdecydowanie najczystszym jest Finlandia. Jak wskazuje raport WHO, średnie roczne ogólnokrajowe stężenie pyłu zawieszonego w powietrzu wynosi 6 mikrogramów na metr sześcienny. Dla porównania dopuszczalna norma wynosi 50.
Poza Finlandią wśród państw mogących pochwalić się najczystszym powietrzem, znaleźć można też Estonię, Szwecję, Kanadę, Norwegię i Islandię. Tamtejsi mieszkańcy mogą oddychać pełną piersią, bez obawy, że każdy wdech może przyczyniać się to groźnych chorób układu oddechowego.
Inaczej jest w krajach azjatyckich i afrykańskich, gdzie skażenie powietrza osiąga dramatyczną skalę. Zdecydowanie najgorzej jest w Ugandzie, która nie dość, że tonie w smogu, to jeszcze od dawna piastuje miasto jednego z najuboższych krajów na świecie, gdzie mieszkańcy nie mogą liczyć na odpowiednią opiekę lekarską, gdy zachorują z powodu smogu np. na raka płuc czy astmę.
Kolejne na liście brudasów znajdują się m.in. Mongolia, Katar, Indie i Kamerun. Polska nie należy do najbardziej zanieczyszczonych krajów świata, ale Europy już owszem, obok Bułgarii. Na brudnej liście windują nas takie miasta, jak Opoczno, Żywiec czy Rybnik, gdzie normy jakości powietrza są przekraczane notorycznie.
Jednak znaleźć można w Polsce miejsca, gdzie powietrze jest czyste jak łza. To przede wszystkim wysokie góry, bałtyckie plaże oraz gęste lasy. Najmniej przemysłu mamy w północnych regionach, dlatego też Pomorze, Kujawy, Warmia, Mazury i Podlasie nazywane są zielonymi płucami Polski.
Spośród 2500 miejscowości przebadanych pod względem jakości powietrza przez WHO, np. Kraków znalazł się na 331. pozycji, Nowy Sącz na 338. pozycji, a Warszawa na 650. miejscu listy najbardziej zanieczyszczonych miast. Mamy więc jeszcze wiele do zrobienia w tym temacie.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Światowa Organizacja Zdrowia.