FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dlaczego podczas fali mrozów najcieplej jest nad morzem?

Podczas, gdy mieszkańcy wschodnich regionów naszego kraju znoszą przeszło 20-stopniowy mróz, to na plażach Bałtyku temperatura dotychczas nie spadła poniżej minus 10 stopni. Dlaczego nad morzem zimy są najłagodniejsze?

Plaża w gdańskim Brzeźnie. Fot. TwojaPogoda.pl
Plaża w gdańskim Brzeźnie. Fot. TwojaPogoda.pl

Ostatnie dni przynoszą mróz zarówno nocami, jak i w ciągu dnia, i to na przeważającym obszarze Polski. Jednak nie wszędzie jest on równie intensywny. Największy mróz panuje na północnym wschodzie oraz na terenach górzystych. Najmniejszy mróz mamy z kolei nad samym Bałtykiem.

Wczoraj (25.02) w najcieplejszym momencie dnia na Suwalszczyźnie było minus 12 stopni, tymczasem w Świnoujściu termometry pokazały zero. Minionej nocy, gdy na Mazurach temperatura spadła poniżej minus 25 stopni, to na wyspach Wolin i Uznam zmierzono minus 8 stopni.

Łagodzący wpływ Bałtyku najbardziej odczuwany jest na linii wybrzeża. Dlatego też od kilku dni to właśnie wybrzeże, a nie Śląsk i Małopolska, jest najcieplejszym miejscem w naszym kraju.

Przykładowo w Warszawie mróz przez całą dobę panował w tym sezonie już przez 18 dni. Dla porównania w Świnoujściu całodobowy mróz wystąpił tylko przez 7 dób. W dodatku w stolicy zdarzyło się, że temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniosła minus 8 stopni, a w Świnoujściu zaledwie minus 1 stopień.

Wybrzeże podczas panowania arktycznych mrozów prawie zawsze jest najcieplejszym regionem w naszym kraju. Dlaczego tak się dzieje? To zasługa wpływu Morza Bałtyckiego, którego wody są obecnie znacznie cieplejsze od powietrza. Woda w morzu u wybrzeży Polski ma 3 stopnie i jest ciut cieplejsza niż zwykle o tej porze roku.

Przy dużych różnicach temperatury woda morska paruje i ogrzewa powietrze znajdujące się ponad nią. To z kolei powoduje powstawanie gęstych mgieł morskich. Sprzyja też tworzeniu się chmur niosących obfite opady śniegu, co nazywamy "efektem morza".

Dla wszystkich nielubiących zimy stanowi to pewien mankament, który może się okazać kłopotliwy. Czasem zdarza się, że w kilkadziesiąt godzin potrafi spaść nawet 20-30 cm śniegu. Jednak w ogólnym rozrachunku zimy na Pomorzu nie są wcale śnieżne. Wynika to z faktu, że śnieg spadły, nawet w dużych ilościach, co nie jest częstym zjawiskiem, szybko się roztapia wraz z odwilżami. Chcielibyście zimować na wybrzeżu?

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news