W nocy z piątku na sobotę (26/27.01) mglisto było na północy i w centrum kraju. To tam docierał największy strumień ciepłego, ale też bardzo wilgotnego powietrza polarno-morskiego. Biała zasłona zaczęła ograniczać widoczność do 100-200 metrów.
Obecnie mgły postępują w kierunku południowym i wschodnim. Tam w drugiej połowie dnia oraz wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę (27/28.01) nie widać będzie niczego nawet w promieniu powyżej 100 metrów.
To może prowadzić do problemów w ruchu lotniczym. Jeśli planujecie podróż, to powinniście wziąć to pod uwagę, bo może dojść do opóźnień lub odwołań lotów. Uprzedzamy także kierowców, bo we mgle należy zdjąć nogę z gazu i zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza na obszarach słabo oświetlonych.
Mgle towarzyszą, i nadal tak będzie, słabe, przelotne opady deszczu lub mżawka. Mgły ustąpią najpóźniej jutro (28.01), gdy od zachodu kraju szybko zacznie rosnąć prędkość wiatru. W efekcie mgły zostaną rozwiane i nie powinny już stanowić zagrożenia.
Źródło: TwojaPogoda.pl