FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Jaki będzie grudzień? Zimowy, a może jesienny?

W grudniu zaczyna się meteorologiczna zima, jednak pogoda w tym miesiącu nie zawsze dopasowywała się do kalendarza. Poza tęgimi mrozami, masami śniegu i gęstymi mgłami, bywało też ciepło, deszczowo i bardzo wietrznie. A jak będzie tym razem?

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Dane klimatologiczne mówią, że spośród 10 ostatnich grudniów sześć zapisało się cieplej niż powinny, z czego trzy były bardzo ciepłe, a dwa ekstremalnie ciepłe. Tak było w 2008, 2011, 2013, 2014, 2015 i 2016 roku.

Najcieplejszym grudniem ostatnich 30 lat i zarazem jednym z najcieplejszych w dziejach polskiej meteorologii, był ten z 2015 roku. Średnia miesięczna temperatura ogólnokrajowa była wtedy wyższa od normy o przeszło 4 stopnie.

Ubiegłoroczny grudzień zapisał się wśród ciepłych, zwłaszcza w północnych regionach kraju, zupełnie odmiennie od tego z 2012 roku, który był srogi. Jednak o wiele mroźniejszy grudzień ostatnio znosiliśmy w 2010 roku, który przyniósł najniższą średnią miesięczną temperaturę w skali całego kraju na tle ostatniego 30-lecia. Wcześniej tylko ciut cieplej było dwa lata z rzędu w 2001 i 2002 roku.

Anomalie średniej temperatury dla grudnia w latach 1951-2016 w Polsce w stosunku do średniej dla wielolecia 1971-2000 oraz wartość trendu (°C/rok). Serie zostały wygładzone 10-letnim filtrem Gaussa (czarna linia). Dane: IMGW. Opracowanie: TwojaPogoda.pl

Od kiedy prowadzi się stałe pomiary nie zdarzyło się, aby w tym miesiącu temperatura przekroczyła 20 stopni, ale miało już miejsce osiągnięcie tej wartości, co może zaskakiwać. Według roczników meteorologicznych IMGW miało to miejsce w 1961 roku, kiedy w Wieliczce zmierzono równo 20,0 stopnia. Na głównych stacjach meteorologicznych rekord pochodzi z Tarnowa, również w Małopolsce, gdzie w 1989 roku zmierzono 19,5 stopnia.

Tak wysokie temperatury mogą się w grudniu zdarzyć wyłącznie podczas południowego wiatru, a więc halnego. Powietrze spływając znad Karpat w kierunku dolin osusza się i ogrzewa, co podnosi temperaturę, nie tylko na południu Polski, lecz czasem również w dzielnicach centralnych. W grudniu 1989 roku halny w rejonie Bielska-Białej osiągał rekordowe 173 km/h. To największa prędkość wiatru zmierzona poza obszarami górskimi w Polsce.

Kiedy nasz kraj znajduje się pod wpływem wyżu i napływa powietrze polarno-kontynentalne z północnego wschodu, to temperatura potrafi gwałtownie się obniżać. Najpotężniejszy wyż w okresie powojennym nawiedził nas 16 grudnia 1997 roku, gdy w Suwałkach ciśnienie sięgnęło najwyższego pułapu aż 1054,4 hPa.

Fot. TwojaPogoda.pl

W wyżu, przy bezwietrznej aurze, pogodnym niebie i gęstych mgłach osadzających szadź bywało, że panował przeszło 30-stopniowy mróz. Tak było całkiem niedawno, bo w 1996 roku, kiedy w Stuposianach w Bieszczadach zmierzono minus 37,1 stopnia. Nieco dalej od obszarów górzystych rekord zimna padł w Nowym Sączu w 1961 roku, gdy zmierzono 30,3 stopnia mrozu.

To nie pomyłka, rekordy ciepła i zimna dla grudnia zmierzono w tym samym, 1961 roku. Pierwszy tydzień przyniósł halny i wyjątkowo ciepłe powietrze, a podczas Bożego Narodzenia nadciągnęła fala trzaskających mrozów, sprawiając, że święta zapisały się jako jedne z najzimniejszych w okresie powojennym. To świadczy o tym, jak bardzo zmienna bywa aura w grudniu, nie tylko rok po roku, lecz nawet na przestrzeni jednego miesiąca.

Grudzień to miesiąc wiatru halnego, ale również mgieł, szadzi, szronu i wreszcie śniegu. Wieloletnie pomiary wskazują, że pokrywa śnieżna lubi pojawiać się w pierwszych dniach miesiąca, by potem powrócić w jego drugiej połowie. Największą wysokość i tym samym zasięg pokrywy notuje się średnio pod koniec grudnia. Tym samym z każdym kolejnym dniem miesiąca możliwość pojawienia się pokrywy śnieżnej wzrasta, najgwałtowniej w trzeciej dekadzie miesiąca.

Co nam mówi statystyka?

Według statystyki grudzień jest najchłodniejszy na północnym wschodzie kraju, gdzie średnia miesięczna temperatura spada do minus 2 stopni. Na przeważającym obszarze kraju średnia wynosi od minus 1 do plus 1 stopnia, a na wybrzeżu i krańcach zachodnich przekracza 1 stopień. Granica między ujemną a dodatnią średnią temperaturą dzieli Polskę na połowę mniej więcej w pionowej linii Zatoka Gdańska, Ziemia Łódzka, Górny Śląsk.

Fot. TwojaPogoda.pl

Grudzień najbardziej mokry jest na środkowym i zachodnim Pomorzu, gdzie średnio spada 70 mm wody. W większości regionów kraju suma opadów wynosi 30-50 mm, a najbardziej sucho jest w Kotlinie Sandomierskiej i miejscami na Dolnym Śląsku, gdzie spada 30 mm deszczu lub śniegu.

Najbardziej słonecznie miesiąc ten mija najczęściej na południu kraju, gdzie sięgają pogodne wyże znad południowej i południowo-wschodniej Europy. Najbardziej pochmurno jest przeważnie na wschodnim Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach, bo regiony te znajdują się pod wpływem mokrych niżów atlantyckich wędrujących przez Skandynawię i Bałtyk.

Jaki będzie tegoroczny grudzień?

Wszystko wskazuje na to, że ostatni miesiąc w tym roku przyniesie nam dynamiczną pogodę, co oznacza, że trwałej zimy nie należy się spodziewać. Czekają nas na przemian okresy cieplejsze, jak i zimniejsze. Kilka dni z całodobowym, ale niedużym mrozem, czasem z opadami śniegu, a następnie nagłe, większe ocieplenie, deszcze i porywiste wiatry.

Fot. TwojaPogoda.pl

Dominować będą jednak cieplejsze okresy, przez co średnia temperatura miesięczna będzie oscylować powyżej normy wieloletniej. Najnowsze modele prognostyczne wskazują, że grudzień będzie co najmniej lekko ciepły. Temperatura najbardziej będzie odbiegać na plus od średniej wieloletniej w województwach zachodnich i południowych, zaś najmniej na północy i wschodzie.

Pod względem opadów będziemy mieć więcej kontrastów. W północnych, południowych i wschodnich regionach kraju będzie mokro. Najmniejsze sumy opadów występować będą w regionach zachodnich.

Jakie będą święta i koniec roku? Na razie prognozy są zmienne, dlatego na ich wyklarowanie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Ostatnie mówią o temperaturach powyżej zera, a to oznacza, że zamiast śniegu raczej padać będzie deszcz i deszcz ze śniegiem. Inaczej będzie w górach, gdzie białego puchu nie powinno zabraknąć.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news