FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Unia Europejska zmusi nas do rezygnacji z węgla?

Bezpieczeństwo energetyczne Polski opiera się głównie na węglu, ale jego spalanie powoduje zmiany klimatyczne. Jak to ze sobą pogodzić? Naukowcy wierzą, że do 2050 roku nasz kraj stanie się wzorem nowych rozwiązań ekologicznych z pożytkiem dla każdego.

Fot. Pexels.
Fot. Pexels.

Podczas ubiegłorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy, naukowcy przedstawili nowe rozwiązania technologiczne, które mogą sprawić, że coraz mniej lubiany węgiel, może stać się przyjazny dla środowiska naturalnego. Jak tego dokonają?

Spalanie węgla powoduje emisję do atmosfery dwutlenku węgla, który jest uważany za główny gaz cieplarniany, powodujący zmiany klimatyczne, w tym globalne ocieplenie. Tymczasem Polska, jako jeden z nielicznych krajów w Europie, swoje bezpieczeństwo energetyczne w aż 90 procentach opiera właśnie na węglu.

Surowe ograniczenia emisji dwutlenku węgla, które nakłada na nas Unia Europejska, mogłyby w przyszłości pozbawić nas tego bezpieczeństwa i zagrozić masowymi przerwami w dostawach prądu, a co za tym idzie poskutkować zapaścią gospodarczą.

Aby temu zapobiec do 2050 roku Polska będzie musiała zrewidować swój plan energetyczny i poczynić w nim poważne zmiany. Według naukowców przede wszystkim należy ograniczyć wykorzystanie węgla i tym samym zacząć zmniejszać emisję dwutlenku węgla. W zamian na rynek powinny być wprowadzane nowoczesne, odnawialne źródła energii.

Fot. TwojaPogoda.pl

Szacuje się, że do 2050 roku pozyskiwanie energii z węgla w Polsce zmniejszy się z 90 do zaledwie 25 procent. Aby było to możliwe naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gorączkowo pracują nad technologią wytwarzania paliwa opartego na węglu, ze znacznie mniejszą, od dotychczasowej, emisją dwutlenku węgla.

Trwają badania laboratoryjne i w ciągu 2-3 lat metoda ma trafić do odbiorców. Emisyjność takiego węgla wyniesie 40 procent, a więc będzie porównywalna z emisyjnością gazu. Tego typu paliwo byłoby w pełni akceptowalne przez Unię Europejską, a tym samym korzystne dla środowiska naturalnego.

Nasi rodzimi naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa (GIG) mają też sukcesy w podziemnym zgazowywaniu węgla. Eksperyment przeprowadzono w Kopalni Węgla Kamiennego "Wieczorek". Niskokaloryczny gaz można spalać z podobną lub wyższą sprawnością niż węgiel. Proces jest więc równie wydajny co spalanie węgla. Z jednej tony węgla zgazowanego pod ziemią i tony wydobytego na powierzchnię można wytworzyć taką samą ilość energii, która zapali taką samą ilość żarówek na taki sam czas.

Fot. TwojaPogoda.pl

Polskę w nadchodzących 35 latach czeka rewolucja w elektrowniach. Mają być one bardziej ekologiczne, co będzie wymagało budowy nowoczesnych bloków o wyższej sprawności, przy jednoczesnym mniejszym zużyciu węgla. Obok elektrowni tradycyjnych zaczną wkrótce powstawać elektrownie jądrowe. One również mają ustabilizować nasze bezpieczeństwo energetyczne.

Bez wątpienia era węgla zaczyna dobiegać końca. Wszelkie ograniczenia w emisjach, mają na celu zmuszenie świata naukowego, a następnie także producentów, do ciągłego opracowywania wciąż to nowych, coraz bardziej sprawnych i ekologicznych sposób produkcji energii.

Gdyby takich restrykcji nie było, zapewne stalibyśmy w miejscu, nie próbując nic nowego wymyślić, bo nikomu by się to nie opłacało. Jeśli nowe, odnawialne źródła energii staną się powszechniejsze, to będą systematycznie tanieć, aż wreszcie wszyscy na tym skorzystamy, i my i natura.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news