Badacze ze Szwecji i Estonii za pomocą zdjęć satelitarnych zliczyli ile mamy na świecie jezior. Do tego celu stworzyli oni program, który odróżnia wody powierzchniowe od otaczającej je gęstej roślinności, chmur, mgieł, a także cieni rzucanych przez pasma górskie i różne obiekty.
Podstawowym kryterium czy dany akwen jest jeziorem czy też nie, było badanie jego koloru. Ostatecznie naukowcy otrzymali konkretną liczbę jezior. Okazuje się, że na Ziemi możemy się pochwalić aż 117 milionami jezior, o powierzchni co najmniej 0,2 hektara każde.
Nie wzięto pod uwagę jedynie jezior polodowcowych, które znajdują się na Grenlandii i Antarktydzie. Tym samym "oczy Ziemi", jak zwykli mówić o jeziorach naukowcy, stanowią zaledwie 4 procent powierzchni planety. Dla porównania oceany zajmują obszar prawie 18 razy większy.
Największym jeziorem świata jest Jezioro Kaspijskie, nazywane też morzem, właśnie ze względu na to, że ma niebotyczne 371 tysięcy kilometrów kwadratowych. Najgłębszym i jednocześnie najstarszym jeziorem jest oczywiście Bajkał, który liczy sobie aż 25 milionów lat i w swym najniższym punkcie ma głębokość 1642 metrów.
A ile jest jezior w Polsce? Doliczono się ich co najmniej 7081. Zajmują one jedynie 1 procent powierzchni naszego kraju i są przeważnie niewielkie i płytkie. Najwięcej jezior mamy, wbrew temu, co sądzimy, nie na Mazurach, lecz na Pomorzu.
W skład Pojezierza Pomorskiego wchodzi aż 3,3 tysiąca akwenów, podczas, gdy na Pojezierzu Mazurskim jest ich nieco ponad 2 tysiące. Największym jeziorem są Śniardwy o powierzchni ponad 11 tysięcy hektarów. Najgłębsza jest Hańcza, gdzie dno od lustra wody dzieli 108,5 metra.
Źródło: 