Intensywne burze, ulewy i tornada sieją spustoszenie w wielu regionach Stanów Zjednoczonych. Rekordowe opady deszczu powodują wylewanie rzek i zalewanie ogromnych obszarów. Najbardziej dotknięte stany to Kentucky, Tennessee, Arkansas, Missouri, a także częściowo Indiana i Teksas, gdzie poziom wód w rzekach osiąga historyczne wartości.
W Kentucky sytuacja jest szczególnie dramatyczna. Poziom rzeki Kentucky w miejscowości Frankfort przekroczył 14 metrów, co zmusiło władze do ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów, takich jak Falmouth i Butler. W wielu miejscach drogi zamieniły się w rwące potoki, a nagrania z dronów pokazują jedynie dachy domów i korony drzew wystające ponad wodę. Gubernator stanu Andy Beshear ogłosił stan wyjątkowy.
Domy zalane po dachy i godzina policyjna
Tennessee również zmaga się z tragicznymi skutkami żywiołu. W zachodniej części stanu odnotowano najwięcej ofiar, według lokalnych mediów, w całym regionie zginęło co najmniej 20 osób. W Nashville strażacy przeprowadzili dziesiątki akcji ratunkowych, wyciągając ludzi z zalanych samochodów i domów. W niektórych obszarach, jak w Memphis, od środy (2.04) spadło ponad 300 litrów deszczu na metr kwadratowy, co wywołało powodzie błyskawiczne.
Buffalo Trace Distillery in Frankfort, Ky., Monday April 7th, 2025. Photo by: #AirDroneOne. So sad! Please share with your family and friends! pic.twitter.com/0yjO6rgUws
— Danny Pendleton (@danpend3500) April 7, 2025
W Arkansas powodzie doprowadziły do dramatycznych zdarzeń, takich jak zawalenie się mostu kolejowego z pociągiem, gdy rzeka Warm Fork Spring zalała konstrukcję. W regionie Texarkana, na granicy z Teksasem, w ciągu jednej nocy spadło od 50 do 100 mm deszczu, co zmusiło służby do przeprowadzenia licznych akcji ratunkowych. Narodowa Służba Pogodowa wydała ostrzeżenia o "szczególnie niebezpiecznej sytuacji", wzywając do szukania wyżej położonych terenów.
Nadciągają kolejne ulewy i powodzie
Missouri i Indiana również odczuwają skutki niszczycielskich opadów. W Missouri, w miejscowościach takich jak Cape Girardeau, w ciągu zaledwie 90 minut spadło ponad 75 mm deszczu, co doprowadziło do zalania dróg i konieczności ewakuacji. W Indianie tornada towarzyszące burzom zniszczyły domy i linie energetyczne, a powodzie dodatkowo skomplikowały sytuację, odcinając całe społeczności od świata.
Meteorolodzy ostrzegają, że to nie koniec ekstremalnych zjawisk. Napływ wilgotnego powietrza znad Zatoki Meksykańskiej wciąż zasila system burzowy, a w niektórych rejonach, jak w dolinach rzek Missisipi i Ohio, prognozuje się dalsze opady rzędu 200-300 mm do końca tygodnia.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NOAA / CNN.