FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Trzęsienie ziemi w Wielkopolsce. W nocy drżały szyby, podłogi i ściany

W nocy Wielkopolskę nawiedziło naturalne trzęsienie ziemi, które wywołało drżenie szyb, ścian i podłóg, spadanie lżejszych przedmiotów ze stołów i regałów oraz kołysanie się żyrandoli. Mieszkańcy zostali zbudzeni ze snu.

Epicentrum trzęsienia ziemi w Wielkopolsce. Fot. Google Maps.
Epicentrum trzęsienia ziemi w Wielkopolsce. Fot. Google Maps.

Do bardzo rzadkiego naturalnego trzęsienia ziemi doszło w nocy z 20 na 21 marca 2025 roku o godzinie 3:51. Jak informuje Państwowy Instytut Geologiczny (PIG-PIB) jego epicentrum znajdowało się w okolicach miejscowości Sierszew, położonej między Jarocinem i Pleszewem w Wielkopolsce.

Ze względu na to, że ognisko położone było zaledwie niecałe 10 kilometrów pod powierzchnią ziemi, wstrząsy wywołały drżenie szyb, ścian i podłóg, spadanie lżejszych przedmiotów ze stołów i regałów oraz kołysanie się żyrandoli.

Mieszkańcy, których trzęsienie zbudziło, poczuli jakby bardzo blisko nich przejeżdżał pociąg towarowy lub samochód ciężarowy. Siła wstrząsu wyniosła M2.3, a więc nie była na tyle duża, aby spowodować poważniejsze szkody.

Dokładne epicentrum trzęsienia ziemi w Wielkopolsce. Fot. Google Maps.

Było to trzecie w pełni naturalne trzęsienie ziemi odnotowane w tym regionie Polski. Do pierwszego doszło 6 maja 2007 roku, a drugie, które było najsilniejszym i osiągnęło M3.9, odczuwane było 6 stycznia 2012 roku.

Naturalne i indukowane wstrząsy w Polsce

Do naturalnych trzęsień ziemi w Polsce dochodzi bardzo rzadko. Zlokalizowane są one przede wszystkim na terenach górzystych, ale zdarzają się też na nizinach. Do ostatnich znaczących wstrząsów doszło poza Wielkopolską także na Mazurach i Suwalszczyźnie.

Z kolei głównymi ogniskami indukowanych trzęsień ziemi są obszary eksploatacji węgla kamiennego na Górnym Śląsku oraz w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym. Najsilniejsze wstrząsy osiągają nawet M5.0 i sprawiają, że 10-piętrowe budynki falują.

Najsilniejsze trzęsienie ziemi w dziejach Polski

5 czerwca 1443 roku zapisał się na kartach kronik za sprawą jak dotychczas najpotężniejszego trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło ziemie polskie. Naukowcy wciąż niewiele na jego temat wiedzą. Najwięcej faktów pochodzi z kronik Jana Długosza, który był bezpośrednim świadkiem kataklizmu.

Kronikarz zanotował, że „wieże i gmachy murowane upadały na ziemię i najtrwalsze waliły się budowy; rzeki powystępowały ze swoich łożysk i wylawszy na obie strony, ukazały dna suche, a wody wszystko zmuliły; ludzie, nagłym strachem zdjęci, od zmysłów i rozumu odchodzili, przerażeni i ogłupieni tem niesłychanie od wieków w Polsce niebywałem zjawiskiem”.

Największe szkody wstrząs poczynił w południowej części dzisiejszej Polski. W Krakowie w nocy runęło sklepienie kościoła św. Katarzyny przy klasztorze braci pustelniczych św. Augustyna na Kazimierzu. Nie tylko w Krakowie, ale też we Wrocławiu z gruzach znalazło się wiele budowli. Mogły poginąć setki ludzi.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na YouTube: Oglądaj nas na YouTube.

Źródło: TwojaPogoda.pl / PIG-PIB.

prognoza polsat news