Nie ma już żadnych wątpliwości, że w wiosnę wkroczymy największą suszą od lat. Od bardzo dawna nie zdarzyło się, aby zima przyniosła aż tak mało opadów i zalegającej pokrywy śnieżnej. Będzie to miało fatalne skutki dla rozpoczynającego się sezonu rolniczego.
Pogoda na marzec, kwiecień i maj 2025
Prognozy najpopularniejszych ośrodków meteorologicznych, zarówno tych europejskich, jak i amerykańskich, wskazują jednoznacznie, że marzec będzie bardzo suchy. W całym kraju sumy opadów będą wielokrotnie niższe od tych, które są uważane za normę wieloletnią.
Jeśli spadnie deszcz, to przeważnie w bardzo niewielkich ilościach. Jedynie miejscami padać będzie obficie, ale nawet tam susza nie ulegnie złagodzeniu, ponieważ przy wyschniętej glebie potrzebne są długotrwałe, słabe i umiarkowane deszcze, a tych się nie spodziewamy.
Co więcej, prognozy wieszczą też kontynuację nadzwyczaj wysokich temperatur, które ustąpią miejsca ochłodzeniu jedynie na kilka dni. Przy przeszło 15 stopniach w cieniu, a miejscami nawet powyżej 20 stopniach, dojdzie do nasilonego parowania i jeszcze głębszego wysychania gleby.
Jest szansa na częstsze opady deszczu?
Pewne nadzieje na większe opady niesie dopiero kwiecień i maj, ale żadna z prognoz nie wskazuje, że te miesiące będą odpowiednio wilgotne, aby zapełnić niedobór opadów z poprzednich miesięcy. Jeśli będą to deszcze pochodzenia burzowego, to sytuacja może się skomplikować jeszcze bardziej.

Żegnamy wiosnę, wraca zima. Sprawdź pogodę 16-dniową
Może dochodzić do lokalnych podtopień, ponieważ wyschnięta wierzchnia warstwa gleby nie będzie w stanie szybko wchłaniać dużych ilości deszczówki. Susza może zmienić się w zalania dróg, zabudowań i pól uprawnych, a przecież niczego gorszego wyobrazić sobie nie można.
Podobnie jak marzec, także kwiecień i maj zapowiadają się znacznie cieplej niż zwykle. Średnia temperatura może oscylować między 1 a 2 stopnie powyżej normy, a na wschodzie kraju anomalia może sięgać nawet 3 stopni.
Z jednej strony podwyższona temperatura powietrza będzie przyspieszać rozwój upraw, ale brak dostatecznych ilości wody spowoduje ich przesuszanie się oraz narażenie na ataki szkodników, co może się skończyć szkodami w uprawach i wzrostami cen żywności.
Źródło: TwojaPogoda.pl