Całą serię zdarzeń w Etiopii rozpoczął kryzys sejsmiczny, który trwa od września ubiegłego roku. Wstrząsy ziemi występują coraz częściej, a ich intensywność rośnie. W sobotę (4.01) doszło do najsilniejszego wstrząsu w tym kraju od wielu lat, który miał magnitudę 6.0.
Odczuli go m.in. mieszkańcy stolicy, Addis Abeby. W ziemi pojawiły się rozległe szczeliny, które systematycznie się powiększają. Rozpadliny uszkodziły już przeszło 100 zabudowań i wiele dróg. Mieszkańcy wpadli w panikę i zaczęli się obawiać o swoje życie. Jednak najgorsze wciąż jeszcze nie nadeszło.
W kolebce ludzkości rozpętało się piekło
W regionie Afar, znanym jako najgorętsze miejsce na świecie pod względem średniej rocznej temperatury powietrza, a także jako kolebka ludzkości, bo znaleziono tam najstarsze szczątki człowiekowatego z rodzaju Homo sprzed prawie 3 milionów lat, przebudził się wulkan Dofan.
🚨👀 Ethiopia: In the Dulecha district, where a seismic swarm has been ongoing since December 22, volcanic activity has intensified. A new vent has formed at the Dofen volcano. It has been ejecting substantial amounts of gas, rocks, and mud, suspected to be linked to magma… pic.twitter.com/TWHNIqbFx5
— Volcaholic 🌋 (@volcaholic1) January 3, 2025
Z jednego z jego otworów wentylacyjnych, nie wiadomo czy starego czy też dopiero co utworzonego, z impetem wystrzeliła fontanna błota połączonego z odłamkami skał i trującymi gazami.
W pierwszej fazie ewakuacji swoje domy opuściło ponad 2,5 tysiąca mieszkańców, którzy potrzebują teraz bezpiecznego schronienia, wody pitnej, żywności i środków pierwszej potrzeby. Do przesiedleń przygotowywani są kolejni mieszkańcy.
Wkrótce może się to okazać konieczne, ponieważ wstrząsy zdradzają, że pod powierzchnią ziemi dochodzi do intruzji lawy, która kieruje się ku powierzchni. Dofan jest wulkanem tarczowym, podobnym do tego z okolic Grindaviku na Islandii.
Pierwsza erupcja od ponad 12 tysięcy lat
To oznacza, że w przypadku erupcji dojdzie do produkcji lawy i toksycznych gazów, które mogą zagrażać okolicznym mieszkańcom. Co ciekawe, byłaby to jego pierwsza erupcja od ostatniego zlodowacenia, a więc przynajmniej od 12 tysięcy lat.
W Grecji budzi się groźny wulkan. Popularne kurorty zagrożone
Znacznie groźniejszy od niego jest sąsiedni wulkan Fentale, który jako stratowulkan wysoki na 2 tysiące metrów może powodować masywne erupcje, niewykluczone, że również ze znaczącymi emisjami popiołów. Jako, że nie opisano ich poprzednich erupcji, nie wiadomo tak naprawdę czego należy się spodziewać.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Volcano Discovery / Smithsonian.