W czwartek (2.01) w drugiej połowie dnia temperatura zacznie bardzo szybko spadać, a deszcz przechodzić w deszcz ze śniegiem i w śnieg. Do końca dnia krajobrazy mogą się miejscami delikatnie zabielić, głównie na północy, wschodzie i południu kraju.
Piątek z groźnymi zawiejami śnieżnymi
Jednak to piątek (3.01) będzie tym dniem, kiedy pod śniegiem znajdzie się prawie cała Polska. Z północnego zachodu na południowy wschód będzie bardzo szybko przemieszczać się chłodny front atmosferyczny niosący opady śniegu.
Towarzyszyć mu będzie porywisty wiatr z kierunku zachodniego i południowo-zachodniego, który może wzniecać zawieje śnieżne, znacznie ograniczające widoczność na drogach, a także usypujące zaspy śnieżne.
Szczególnie mocno śnieżyć będzie późnym popołudniem, wieczorem i w nocy, kiedy spadnie od 1 do 5 cm puchu. Jednocześnie temperatura obniży się poniżej zera, a zalegająca na wszelkich nawierzchniach woda zacznie zamarzać tworząc oblodzenie. Będzie bardzo ślisko i niebezpiecznie.
Jeśli nie musimy, to nie wyjeżdżajmy na drogi, ponieważ z powodu trudnych warunków atmosferycznych mogą się tworzyć długie korki, może też dochodzić do kolizji i wypadków, a niektóre drogi mogą być nieprzejezdne.
Jaka pogoda w długi weekend?
W długi weekend (4-6.01) czekają nas mroźne noce i poranki. Temperatura może spadać poniżej minus 5 stopni, zwłaszcza w tych regionach, gdzie niebo przez dłuższy czas będzie pozostawać pogodne. Za dnia będzie około zera, miejscami na lekkim minusie.
Kolejnych intensywnych opadów śniegu spodziewamy się w niedzielę (5.01). Tym razem przyniesie je ciepły front atmosferyczny, a to oznacza, że druga połowa długiego weekendu zapowiada się ciepło, a nawet bardzo ciepło. Termometry pokażą w Święto Trzech Króli (6.01) nawet 12 stopni. Jednak będzie też bardzo wietrznie i deszczowo.
Źródło: TwojaPogoda.pl