FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W styczniu mróz jakiego nie było w Polsce od bardzo dawna

Przy napływie arktycznego powietrza stycznie potrafią być wyjątkowo mroźne. Może się zdarzyć, że temperatura powietrza spadnie do niemal minus 40 stopni. Miało to miejsce ostatnio w 2017 roku.

W styczniu bywają siarczyste mrozy.
W styczniu bywają siarczyste mrozy.

Wraz z nadejściem stycznia rozpocznie się najzimniejszy okres na tle całego roku, który potrwa do połowy lutego. To oznacza, że w każdej chwili może nas nawiedzić siarczysty mróz i musimy być na to przygotowani.

Ostatnie niezwykle łagodne zimy odzwyczaiły nas od spadków temperatury poniżej minus 15 stopni. Dlatego większy mróz jest dla nas czymś niezwykłym. Jednak jeszcze w ubiegłym wieku mroźne zimy nie należały do rzadkości.

39 stopni poniżej zera w Puszczy Białowieskiej

W wyżu, przy bezwietrznej aurze, pogodnym niebie i gęstych mgłach osadzających szadź bywało, że panował niemal 40-stopniowy mróz. Według danych IMGW-PIB miało to miejsce w 1950 roku, kiedy 11 stycznia w Białowieży, w sercu Puszczy Białowieskiej, zmierzono minus 38,7 stopnia.

To oficjalnie uznana najniższa temperatura odnotowana na terenie naszego kraju w styczniu w okresie powojennym. Jednak podobny mróz panował także całkiem niedawno, bo 8 stycznia 2017 roku. Nasz czytelnik i zarazem łowca mrozu Arnold Jakubczyk na torfowisku Baligówka w Czarnym Dunajcu na Podhalu odnotował jeszcze niższą temperaturę, aż minus 39,8 stopnia.

Rekord ten jednak nie został uznany przez IMGW-PIB za oficjalny, ponieważ posterunek nie jest obsługiwany przez ten instytut. Z kolei na najbliższej stacji IMGW-PIB, znajdującej się w niedalekiej Jabłonce, zmierzono w tym samym czasie minus 37,1 stopnia, a więc niższy rekord od tego z 1950 roku. Ten rekord można jednak znaleźć na oficjalnej liście.

Bez względu na to czy te pomiary były przeprowadzone prawidłowo i powinno się je uznać czy też nie, pewne jest, że w styczniu temperatura, podobnie jak w minionym stuleciu, tak i nadal może spadać do około minus 40 stopni, obecnie raczej wyłącznie w kotlinach podhalańskich, beskidzkich i bieszczadzkich.

Prognoza długoterminowa na pierwszą połowę stycznia wskazuje na nocne i poranne mrozy, ale na ogół nie większe niż minus 10 stopni. Jedynie na terenach górzystych będzie mroźniej, do minus 15 stopni.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news