FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Na plaży można natknąć się na tajemniczą rzeźbę, którą zostawia po sobie uderzający piorun

W czasie urlopu na bałtyckich plażach spotkać możemy dziwaczne twory powstałe z piasku. Być może natknęliście się na nie. To nic innego, jak pozostałość po uderzeniu pioruna w ziemię. Jak powstaje ten fenomen?

Fulguryt, pozostałość po uderzeniu pioruna. Fot. rencontreronde.canalblog.com
Fulguryt, pozostałość po uderzeniu pioruna. Fot. rencontreronde.canalblog.com

Podczas spaceru po plaży można znaleźć nie tylko piękne kamyki i muszelki, a nawet bursztyn, lecz również twór, który bardzo dawno temu był uważany za broń Peruna, czyli słowiańskiego boga burzy. Stąd też jego nazwa „strzałka piorunowa”.

Naukowcy ten fenomen zwą fulgurytem, co z łacińskiego znaczy tyle, co „ugodzony piorunem”. Twór z wyglądu przypomina jakąś formację skalną. Mało kto wie, że to efekt uderzenia pioruna w powierzchnię ziemi.

Dzieło sztuki stworzone przez piorun

Dochodzi wówczas do stopienia się piasku kwarcowego i powstania charakterystycznego tworu wypełnionego szkliwem krzemionkowym, który może mieć średnicę od kilku centymetrów do najwyżej jednego metra.

Fulguryt, pozostałość po uderzeniu pioruna. Fot. X.com

To dowód na to, że piorun nie jest wcale taki duży, jak się powszechnie wydaje. Niemal wszystkie pioruny uderzające w ziemię mają od 2 milimetrów do 10 centymetrów, a przeważnie są nie grubsze niż ludzki kciuk.

Mogą więc stopić piasek nawet w promieniu metra. Jest to bardzo gwałtowny proces, ponieważ towarzyszy mu temperatura nawet czterokrotnie wyższa, niż ta panująca na powierzchni Słońca. W dodatku wytwarza między chmurą a ziemią napięcie rzędu 100 milionów woltów.

Fulguryt, pozostałość po uderzeniu pioruna. Fot. minresco.com/fulgurites/egypt4.htm

Spędzając urlop nad morzem często nie możemy oprzeć się spektaklowi, jaki ma miejsce, kiedy burza przetacza się nad wodą. Wówczas pioruny sięgają powierzchni morza. Jeśli jeden z nich uderzy blisko nas możemy się znaleźć w wielkim niebezpieczeństwie, ponieważ woda to bardzo dobry przewodnik.

Plaża to najgorsze miejsce podczas burzy

Skoro piorun jest w stanie zmienić piasek na plaży w dziwaczny twór, to zapewne można sobie wyobrazić, jak bardzo jest dla nas niebezpieczny. Pamiętajcie, aby podczas burzy natychmiast opuścić plażę i pod żadnym pozorem nie stawać pod drzewami, także drewniane bary na plaży nie są bezpieczne. Szukajmy schronienia w murowanych budynkach.

Zagrożenie porażeniem piorunem w górach i na plaży jest podobne. Dzieje się tak dlatego, że energia rozchodzi się np. po mokrej powierzchni ziemi. Jeśli zaś osoby znajdują się blisko siebie, leżąc na plaży, ładunek elektryczny może przeskakiwać między kolejnymi osobami.

Nie ma on już takiej mocy, jak ta z bezpośredniego uderzenia pioruna, jednak jest w stanie poważnie poparzyć i poczynić najróżniejsze spustoszenia w ludzkim organizmie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news