O tym, czy Wigilia i Boże Narodzenie będą zimowe uzależnione jest nie tylko od pogody panującej podczas świąt, ale też tuż przed ich nadejściem. Tymczasem czeka nas wyjątkowa przeplatanka warunków atmosferycznych.
W tych regionach święta będą białe i mroźne
Kluczowa zmiana aury nastąpi 23 grudnia, czyli w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia. Wtedy z zachodu na wschód kraju przejdzie kilka frontów atmosferycznych, niosących zarówno deszcz, jak i śnieg. Śnieżne opady spodziewane są jednak tylko w tych regionach, gdzie temperatura będzie ujemna.
A tak będzie w południowych i wschodnich regionach kraju. Nie ma więc już żadnych wątpliwości, że śnieżne święta są gwarantowane w górach. Nie dość, że leży tam sporo śniegu, nawet 20-40 centymetrów, to jeszcze go przybędzie.
W Zakopanem przed świętami i podczas nich będzie panować całodobowy mróz, a krajobrazy będą białe po kilku falach śnieżyc uderzających tuż przed Wigilią. Ci, którzy zdecydowali się na świętowanie w górach, tym razem mogą liczyć na bajeczną scenerię na oknem.
Zadowoleni powinni być też narciarze, bo śniegu na stokach nie zabraknie, zwłaszcza tego najbardziej pożądanego, czyli naturalnego. Ujemne temperatury sprawią, że biały puch zostanie zakonserwowany na dłużej.
Gdzie na nizinach może sypnąć śniegiem?
Na nizinach prawdopodobieństwo białych świąt jest mniejsze, ale nie zerowe. Dotyczy to głównie województw południowych i wschodnich. Tam tuż przed Wigilią sypnie śniegiem, i chociaż spadnie go najwyżej od 1 do 3 centymetrów, to jednak nie wszędzie zdoła się roztopić.
Jednak już w Boże Narodzenie śladu po nim być nie powinno, bo nie dość, że nadejdzie ocieplenie, to jeszcze miejscami może padać deszcz i porywiście wiać. Pojawią się jednak także przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia.
Temperatura szybko będzie rosnąć, z każdym dniem świąt będzie coraz cieplej aż termometry pokażą od 5 do 10 stopni na przeważającym obszarze kraju. Jedynie na krańcach wschodnich i na terenach okołogórskich będzie chłodniej, poniżej 5 stopni.
Najbardziej śnieżna Wigilia od wielu lat. Nawet pół metra śniegu
Podsumowując, śnieżne święta spodziewane są jedynie w górach. Na nizinach białe krajobrazy pojawią się tylko miejscami i na krótko. Dominować będzie raczej chmurna, mokra i wietrzna, ale nietypowo ciepła aura. To niestety staje się już nową normą.
Źródło: TwojaPogoda.pl