Brytyjczycy uszczelniają swoje granice, co odbywa się etapami. Każdy, kto wjeżdża na terytorium Wielkiej Brytanii będzie potrzebować elektronicznej autoryzacji podróży (ETA). Od 2023 roku jest to obowiązkowe dla podróżujących z krajów Bliskiego Wschodu.
Od 8 stycznia 2025 roku ETA zacznie obejmować też obywateli Stanów Zjednoczonych, Kanady i Australii, a od kwietnia 2025 roku także całej Unii Europejskiej, w tym również Polaków. System cyfryzacji granic ma zacząć działać w pełnym zakresie do końca 2025 roku.
Planujesz lot samolotem? Sprawdź, co możesz umieścić w bagażu podręcznym
Bez aktualnej elektronicznej autoryzacji podróży (ETA) musimy się liczyć z odmową wejścia na pokład samolotu lub zostać cofnięci na granicy. Na tym jednak problemy się nie skończą. W przypadku braku ETA podróżnemu może grozić wysoka grzywna.
W jaki sposób można otrzymać ETA?
Aby uzyskać ETA należy zarejestrować swój wjazd na terytorium Wielkiej Brytanii jeszcze przed wyruszeniem w podróż. Wystarczy skorzystać z oficjalnej rządowej strony internetowej, którą można znaleźć wpisując w wyszukiwarce hasło: ETA UK. Konieczne będzie też uiszczenie opłaty w wysokości 10 funtów (ok. 50 złotych).
ETA jest cyfrowo powiązane z paszportem podróżnego i pozwala na pobyty trwające do 6 miesięcy przez okres 2 lat. Większość aplikacji jest zatwierdzana tego samego dnia, jednak należy się liczyć z tym, że proces może zająć nawet do 72 godzin.
Dlatego warto aplikować o ETA co najmniej na tydzień przed wyjazdem, aby nie zostać w ostatniej chwili zaskoczonym przedłużającym się zatwierdzeniem aplikacji.
Źródło: TwojaPogoda.pl / UK Government.