Kolejny powrót zimy, jeszcze łagodnej, szykuje się na samym początku zbliżającego się tygodnia. Na południu i wschodzie kraju spadnie przeważnie od 1 do 5 cm śniegu, na terenach podgórskich od 5 do 15 cm, a w górach nawet do 20-30 cm.
W drugiej połowie tygodnia niebo rozpogodzi się, dzięki czemu otrzymamy solidną dawkę promieni słonecznych, które naładują nasze wewnętrzne baterie na najkrótsze dni w tym roku. Temperatura przez cały przyszły tydzień będzie stabilna, przeważnie od 0 do 5 stopni.
To, jaka aura czeka nas przed i podczas Bożego Narodzenia, okaże się w połowie grudnia, kiedy dojdzie do masywnego załamania pogody. Jeśli sprawdzi się zimowy scenariusz, to czeka nas solidne uderzenie śnieżyc i wichur, a następnie całodobowy, siarczysty mróz.
Około 20 grudnia temperatura może spaść w najcieplejszym momencie dnia we wschodniej połowie kraju nawet do minus 10 stopni, a to oznacza, że nocami będzie nawet minus 20 stopni. Śniegu spadnie od 1 do 5 cm, a na północy i wschodzie od 5 do 15 cm. W górach zima na całego.
Pamiętajmy, że prognozy długoterminowe nie mają na celu określania dokładnej pogody panującej w poszczególnych dniach, lecz jedynie przedstawienie ogólnego trendu, w którym może zmierzać temperatura i opady. A to oznacza, że przewidywania mogą jeszcze ulegać zmianom.
Źródło: TwojaPogoda.pl