FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wulkan wybuchł, gdy spali. Chwilę później uderzyła potężna burza. Jest wiele ofiar

Najpierw nagła erupcja wulkanu, a następnie potężna burza zbudziła ze snu i przeraziła mieszkańców indonezyjskiej wyspy Flores. Jest wiele ofiar i zaginionych. Trwa ewakuacja mieszkańców.

Nocna erupcja wulkanu w Indonezji. Fot. Pixabay.
Nocna erupcja wulkanu w Indonezji. Fot. Pixabay.

Wulkan Lewotobi Laki Laki od kilku dni dawał o sobie znać kolejnymi erupcjami, ale najgorsza okazała się ta, do której doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (3/4.11). W powietrze wyrzucone zostały fontanny lawy i skały.

Bomby wulkaniczne zaczęły spadać na wioski budząc mieszkańców. Wiele domów zawaliło się pod ciężarem popiołów i zastygłej lawy. Jakby tego było mało, to w tym samym czasie nadciągnęła potężna burza. Donośne grzmoty sprawiły, że wśród mieszkańców wybuchła panika.

Niestety, zginęło co najmniej 9 osób, a wiele jest zaginionych. Trwa ewakuacja przerażonych mieszkańców z okolicznych wiosek. Lewotobi Laki Laki jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na wyspie Flores w Indonezji.

Laki Laki w języku indonezyjskim oznacza mężczyznę, co odróżnia go od jego sąsiadki, wulkanu Lewotobi Perempuan, czyli kobiety. Oba te wulkany tworzą bliźniaczy kompleks wulkaniczny, ale Laki Laki jest uważany za bardziej aktywny z tej pary.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Smithsonian.

prognoza polsat news