FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Najpotężniejszy wulkan na świecie nagle się przebudził. Wyrzucił lawę

Po dziesiątkach lat drzemki wybuchł największy wulkan na naszej planecie, wyższy nawet od Mount Everestu. Spłynęły potoki lawy.

Największe wulkan świata wybuchł. Fot. Pixabay.
Największe wulkan świata wybuchł. Fot. Pixabay.

Mount Everest jest najwyższym szczytem świata, który sięga wysokości 8848 metrów nad poziom morza. Jednak nie jest najwyższą górą. To szacowane miano należy do Mauna Loa, największego wulkanu na Hawajach.

Wulkan tarczowy wznosi się na wysokość 4169 metrów, jednak pod powierzchnią oceanu skrywa kolejne 5000 metrów. W sumie ma więc prawie 9200 metrów od dna Oceanu Spokojnego, co czyni go największym wulkanem na świecie.

Wulkan potężniejszy od Mount Everestu

Piastuje też rekord pod względem objętości, która wynosi 80 tysięcy kilometrów sześciennych i jest znacznie większa od Mount Everestu. W listopadzie 2022 roku ten kolos zbudził się z drzemki trwającej dokładnie 38 lat.

Stało się to już po raz 33 od 1843 roku, kiedy miała miejsce jego pierwsza udokumentowana erupcja. Po zboczach wulkanicznych spłynęły potoki lawy, które zaczęły się zbliżać do osad ludzkich, ale na szczęście do nich nie dotarły.

Lawa zniszczyła nawierzchnię jedynej drogi dojazdowej do słynnego Obserwatorium Astronomicznego na zboczach wulkanu. Po ustaniu erupcji udało się ją błyskawicznie wyremontować.

Naukowcy zdecydowali się po raz pierwszy w historii przerwać monitorowanie dwutlenku węgla w ziemskiej atmosferze w głównej stacji pomiarowej, na podstawie której ustala się poziom tego gazu cieplarnianego i wyznacza trend globalnego ocieplenia.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Smithsonian.

prognoza polsat news