Kometa C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS od soboty (12.10) będzie widoczna na polskim niebie. To jeden z astronomicznych hitów tej jesieni, ponieważ do obserwacji nie jest potrzebna lornetka ani też teleskop. Kometę można dostrzec nawet z centrum większego miasta.
Kiedy i jak obserwować kometę?
Z każdym kolejnym dniem kometa będzie oddalać się od Słońca. Z jednej strony będzie się znajdować o zmierzchu coraz wyżej nad horyzontem, ale też jej jasność będzie maleć. Dlatego warto się spieszyć z jej obserwacją.
Najlepiej spoglądać nisko nad zachodni horyzont 45 minut po zachodzie Słońca. Dokładną godzinę, od której warto zacząć obserwację, podajemy na poniższej mapce.
Obserwować możemy do momentu, aż kometa schowa się na linią widnokręgu. W kolejnych dniach zachodzić będzie coraz to później, a to oznacza, że będziemy mieć coraz więcej czasu na jej podziwianie.
Trudno ją pomylić z gwiazdą lub planetą, ponieważ z jej głowy ku górze ciągnie się charakterystyczny długi ogon. Polecamy fotografować ją na statywie i przy kilkusekundowej ekspozycji.
Kiedy pogoda pozwoli na obserwacje?
Niestety, z powodu pogody większość spektakli astronomicznych nie jest widocznych w Polsce. Tym razem jednak widoczność komety potrwa wiele dni, więc z pewnością możemy liczyć na okienko pogodowe.
Najbliższe z nich zdarzy się już w sobotę (12.10) we wschodnich, południowych i centralnych regionach kraju. Na zachodzie zacznie się chmurzyć, ale warto spoglądać na niebo, bo może się przynajmniej na chwilę przejaśni.
W niedzielę (13.10) wieczorem będzie przeważać pełne zachmurzenie z opadami, jednak miejscami na południu i wschodzie spodziewane są większe przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. W poniedziałek (14.10) najlepsze warunki obserwacyjne wystąpią na zachodzie i południu.
Jednak na zupełnie wolne od chmur niebo będziemy musieli poczekać do wtorku (15.10) i kolejnych dni. Chociaż jasność komety do tego czasu zmniejszy się, to jednak jej widoczność nad horyzontem polepszy się. Trzymamy kciuki za udane obserwacje!
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.