FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Sahara pod wodą. Niespotykany żywioł zaskoczył mieszkańców. Wielu zginęło

Największe od dziesięcioleci ulewy spowodowały powodzie na Saharze. W jednym z najsuchszych miejsc na świecie utonęło kilkadziesiąt osób. Krajobrazy są wprost niesłychane.

Powódź na Saharze. Fot. Pixabay.
Powódź na Saharze. Fot. Pixabay.

Chmury deszczowego monsunu przemieszczające się znad środkowej Afryki dotarły znacznie dalej na północ niż zazwyczaj, sięgając nawet centralnych, najbardziej wyschniętych obszarów Sahary, najgorętszej pustyni na naszej planecie.

W ciągu zaledwie 2 dni spadło tyle deszczu, ile normalnie powinno przez rok. W efekcie każde zagłębienia terenu wypełniły się po brzegi deszczówką, która zaczęła gwałtownie spływać, zalewając pustynne wioski.

Mieszkańcy zaskoczeni siłą żywiołu nie mieli gdzie się schronić. Rwące nurty rzek zalały ich zabudowania po same dachy. Z najnowszych danych lokalnych władz wynika, że utonęło co najmniej 20 osób, ale nadal wiele osób pozostaje zaginionych.

Jednak kataklizm ma też swoje malownicze oblicze, które potrafi zaprzeć dech. To palmy na niewielkich wysepkach, w które zmieniły się wydmy, otoczone przez wodę. Rolnicy stracili uprawy, wcześniej wyniszczane przez wieloletnią suszę.

Źródło: TwojaPogoda.pl / MAP.

prognoza polsat news