Chmury deszczowego monsunu przemieszczające się znad środkowej Afryki dotarły znacznie dalej na północ niż zazwyczaj, sięgając nawet centralnych, najbardziej wyschniętych obszarów Sahary, najgorętszej pustyni na naszej planecie.
W ciągu zaledwie 2 dni spadło tyle deszczu, ile normalnie powinno przez rok. W efekcie każde zagłębienia terenu wypełniły się po brzegi deszczówką, która zaczęła gwałtownie spływać, zalewając pustynne wioski.
🇲🇦 Sahara desert is flooded!
— Lord Bebo (@MyLordBebo) October 10, 2024
“It’s been 30 to 50 years since we’ve had this much rain in such a short space of time,” said Houssine Youabeb of Morocco’s General Directorate of Meteorology.
Unfortunately this beautiful sight has also caused damage and left 20 people dead.
1/ pic.twitter.com/GVAU0nJDzu
Mieszkańcy zaskoczeni siłą żywiołu nie mieli gdzie się schronić. Rwące nurty rzek zalały ich zabudowania po same dachy. Z najnowszych danych lokalnych władz wynika, że utonęło co najmniej 20 osób, ale nadal wiele osób pozostaje zaginionych.
Jednak kataklizm ma też swoje malownicze oblicze, które potrafi zaprzeć dech. To palmy na niewielkich wysepkach, w które zmieniły się wydmy, otoczone przez wodę. Rolnicy stracili uprawy, wcześniej wyniszczane przez wieloletnią suszę.
Jeśli przez całe życie myślałeś, że Sahara to największa pustynia na świecie, to bardzo się myliłeś
Źródło: TwojaPogoda.pl / MAP.