Najzimniejsze miejsca na naszym globie
Rekordy, jakie odnotowano na świecie, mogą szokować. Najniższa odnotowana temperatura na Ziemi, to -89,2 stopnie Celsjusza na stacji polarnej Wostok w 1983 roku. Naukowcy, którzy tam pracują, muszą szczególnie uważać, gdy opuszczają budynek, ponieważ płyn w gałkach ocznych zamarza w temperaturze -70 stopni Celsjusza. Stacja zlokalizowana jest na Antarktydzie, położona na wysokości około 3000 metrów. Na samym biegunie południowym jest cieplej, niż w okolicach stacji, która jest na co dzień osłonięta od wiatrów przenoszących cieplejsze powietrze. Istnieje również inne miejsce na Antarktydzie, gdzie temperatury spadają nawet do -100 stopni. Mowa o Dome, które znajduje się na powierzchni ogromnego lodowca.
Najniższa temperatura, jaką zanotowano w zaludnionym miejscu na świecie, wyniosła prawie -68 stopni Celsjusza w Wierchojańsku i Ojmiakonie. W Wierchojańsku, gdzie mieszka około 1500 osób, życie w takich warunkach to norma. W Ojmiakonie, znanym jako Północny Biegun Zimna, średnie roczne temperatury również są niskie. Tamtejsze tereny również są zamieszkałe. Ludność liczy około 520 mieszkańców. Pomimo trudności, lokalna społeczność nauczyła się adaptować do tak niskich temperatur.
Nieznośne upały. Temperatury sięgają nawet 80 stopni Celsjusza
Równolegle do zimowych skrajności, istnieją na Ziemi obszary, gdzie upały osiągają rekordowe wartości. Pustynia Daszt-e Lut w Iranie jest uznawana za najgorętsze miejsce na Ziemi, gdzie w latach 2002-2019 zarejestrowano skrajne temperatury sięgające nawet 80,8 stopni Celsjusza!
Innym gorącym punktem na mapie świata jest pustynia Sonora, która leży na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Choć nie tak regularnie jak w Daszt-e Lut, również tam zdarzają się temperatury przekraczające 70 stopni Celsjusza.
Nie możemy zapomnieć o jeszcze jednym miejscu, gdzie upały dają o sobie znać. Mowa o Dolinie Śmierci w Kalifornii. Zarejestrowano tam temperaturę o wartości około 56,7 stopni Celsjusza. Dane pochodzą z 10 lipca 1913 roku. Główne osiedle w Dolinie Śmierci to Furnace Creek ma populację wynoszącą około 20-30 stałych mieszkańców. W sezonie turystycznym liczba ta może wzrosnąć dzięki odwiedzającym turystom, którzy przyjeżdżają do parku narodowego. Niewielka społeczność musi chronić się przed upałami, dlatego wiele budynków wyposażonych jest w specjalne systemy chłodzenia, a lokalsi dostosowują swoje codzienne rytmy do ekstremalnych warunków.
Źródło: TwojaPogoda.pl / geekweek.interia.pl / latimes.com / American Meteorogical Society.