Cumulonimbus - król deszczowych chmur
Cumulonimbus, znany również jako chmura burzowa, to prawdziwy gigant wśród chmur deszczowych. To właśnie te potężne formacje zazwyczaj są odpowiedzialne za najbardziej intensywne opady w Polsce. Obłok ten charakteryzuje się imponującym, pionowym rozwojem, często przypominającym kształtem ogromną wieżę lub kowadło.
Rozpoznanie cumulonimbusa nie powinno sprawić trudności: jego dolna część jest ciemna i nisko zawieszona, podczas gdy górna sięga nawet kilkunastu kilometrów w górę, przybierając kształt wspomnianego już wcześniej kowadła.
Zobacz też: https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2024-07-18/oto-trzy-rodzaje-chmur-ktore-zapowiadaja-pogodowy-armagedon/
Co ciekawe, cumulonimbusy nie zawsze zwiastują długotrwałe opady. Często przynoszą krótkie, ale bardzo intensywne ulewy, którym towarzyszą wyładowania atmosferyczne, silny wiatr, a nawet grad.
Nimbostratus - gdy widzisz tę chmurę, szykuj się na długotrwałe opady
Podczas gdy cumulonimbus kojarzy się z gwałtownymi burzami, nimbostratus to chmura odpowiedzialna za długotrwałe, ale o wiele mniej intensywne opady. Najczęściej spotykamy się z nimi jesienią i wczesną zimą.
Jest to rozległa, szara warstwa chmur, która często pokrywa całe niebo. Nie ma wyraźnej struktury ani kształtu. Jego obecność zwiastuje zazwyczaj kilkugodzinne lub nawet kilkudniowe opady o umiarkowanym natężeniu.
Co ciekawe, mimo że nimbostratusy przynoszą długotrwałe opady, nie zawsze oznacza to duże sumy opadów. W maju 2024 roku, mimo częstych opadów z właśnie z tych chmur, suma opadów była o wiele niższa od normy wieloletniej.
Nimbostratusy zwykle występują „w parze” z frontami atmosferycznymi. CO to oznacza w praktyce? Otóż jest to nie tylko zwiastun deszczu, ale też szeregu innych czynników, na czele z ciśnieniem czy temperaturą.
Stratocumulus - popularne obłoki, które zwykle przynoszą deszcz
Jest to nisko zawieszona chmura o charakterystycznej strukturze przypominającej bruki lub fale. Choć sama rzadko przynosi opady, jej obecność często zwiastuje zbliżanie się frontu atmosferycznego, który może przynieść deszcz. Często są więc one „zapowiedzią” deszczu, choć ten może spaść na przykład dopiero po kilku dniach.
Warto zauważyć, że w 2024 roku obserwujemy zwiększoną częstotliwość ich występowania, co meteorolodzy wiążą ze zmianami klimatycznymi.
Jak widać, obserwacja chmur na niebie może dostarczyć cennych informacji na temat zbliżających się opadów deszczu. Warto nauczyć się rozpoznawać wymienione w artykule obłoki, dzięki temu będziemy mogli lepiej przewidywać zmiany pogody i odpowiednio się do nich przygotować. Pamiętajmy jednak, że sama obecność tych chmur nie gwarantuje opadów - to złożony proces, zależny od wielu czynników meteorologicznych.
Źródło: polskieradio24.pl / redbull.com / lifegeek.pl / opracowanie własne.