FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Rewolucja w segregacji: jeden pojemnik na wszystkie odpady. Czy to przyszłość recyklingu?

Anglia decyduje się „iść pod prąd” i podejmuje odważny krok w kierunku uproszczenia systemu segregacji śmieci. Od 2026 roku mieszkańcy tego kraju będą mogli wrzucać plastik, metal, szkło, papier i karton do jednego pojemnika. Czy ta kontrowersyjna decyzja okaże się skutecznym rozwiązaniem problemów związanych z gospodarką odpadami?

Fot. Freepik
Fot. Freepik

Jeden pojemnik na wszystko: rewolucyjne zmiany w angielskim systemie segregacji odpadów

Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (DEFRA) ogłosił niedawno plany wprowadzenia radykalnych zmian w systemie segregacji odpadów na terenie Anglii. Nowe przepisy, które mają wejść w życie w 2026 roku, zakładają, że mieszkańcy będą mogli wrzucać większość odpadów nadających się do recyklingu do jednego pojemnika.

Obecnie w Anglii funkcjonuje wiele różnych systemów recyklingu, które różnią się w zależności od regionu czy nawet gminy. Ta różnorodność często prowadziła do nieporozumień i błędów w segregacji odpadów. Nowy system ma ujednolicić zasady w całym kraju.

Warto podkreślić, że nowe przepisy nie oznaczają całkowitego końca segregacji. Odpady organiczne, takie jak resztki jedzenia czy odpady ogrodowe, nadal będą zbierane oddzielnie. Podobnie rzecz ma się z odpadami, które nie nadają się do recyklingu: te również trafią do osobnego pojemnika.

Zalety i wyzwania nowego systemu - czy jeden pojemnik rozwiąże problemy recyklingu?

Wprowadzenie systemu jednego pojemnika na większość odpadów nadających się do recyklingu niesie ze sobą szereg potencjalnych korzyści. Przede wszystkim, uproszczenie zasad segregacji może zachęcić więcej osób do aktywnego udziału w procesie gospodarowania odpadami.

Badania pokazują, że skomplikowane systemy segregacji często zniechęcają ludzi do prawidłowego sortowania odpadów. Prostsze zasady mogą przyczynić się do zwiększenia ilości odpadów poddawanych recyklingowi, co z kolei może mieć pozytywny wpływ na środowisko.

Kolejną zaletą nowego systemu jest potencjalne zmniejszenie kosztów związanych z odbiorem i transportem odpadów. Zamiast kilku różnych pojemników, które muszą być opróżniane oddzielnie, firmy będą mogły skupić się na odbiorze jednego kontenera z surowcami wtórnymi. To może przełożyć się na oszczędności zarówno dla samorządów, jak i mieszkańców.

Nowy system niesie ze sobą również pewne wyzwania. Jednym z głównych problemów może być jakość zebranych surowców wtórnych. Gdy różne rodzaje odpadów są mieszane w jednym pojemniku, istnieje ryzyko ich zanieczyszczenia, co może utrudnić proces recyklingu. Kluczowe będzie zatem zapewnienie odpowiedniej infrastruktury do sortowania i przetwarzania zebranych odpadów.

Globalne trendy w gospodarce odpadami: czy Anglia wyznacza nowy kierunek?

Decyzja o wprowadzeniu systemu jednego pojemnika na większość odpadów nadających się do recyklingu wpisuje się w szerszy trend poszukiwania bardziej efektywnych rozwiązań. W wielu krajach na świecie trwają dyskusje nad tym, jak uprościć proces segregacji, jednocześnie zwiększając jego skuteczność.

Niektóre kraje, takie jak Szwecja czy Japonia, od lat stosują zaawansowane technologie do sortowania i przetwarzania odpadów, co pozwala im osiągać wysokie wskaźniki recyklingu. Inne, jak Niemcy czy Holandia, stawiają na edukację i zaangażowanie obywateli w proces segregacji. Angielski model, łączący prostotę z zaawansowaną technologią sortowania, może stanowić interesującą alternatywę dla tych podejść.

Źródło: zielona.interia.pl / londynek.net / opracowanie własne.

prognoza polsat news