W weekend dojdzie do nagłej zmiany w pogodzie. Tym razem jednak aura nie pogorszy się, a poprawi. Niestety oznacza to, że jeden z weekendowych dni będzie pochmurny i deszczowy.
W sobotę (11.05) na przeważającym obszarze kraju będzie się chmurzyć, a na zachodzie, południu i w centrum padać deszcz. Nieduże przejaśnienia zdarzą się na północy i wschodzie, tam też padać nie powinno.
Całe szczęście temperatura nie będzie bardzo niska, jednak ze względu na opady odczuwalnie będzie niższa od wskazań termometrów. Odnotujemy od 13 stopni na północy do 18 stopni na zachodzie i południu.
W niedzielę (12.05) mnóstwo słońca na północy, wschodzie i w centrum, gdzie niebo będzie niemal wolne od chmur. Na zachodzie i południu nadal będzie się chmurzyć, ale z biegiem dnia możemy liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia.
Deszcz w pierwszej połowie dnia może jeszcze padać na krańcach południowych, zwłaszcza w górach. Termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia od 10 stopni na północy do 18 stopni na zachodzie.
Źródło: TwojaPogoda.pl