Druga dekada kwietnia zapowiada się zupełnie odmiennie od pierwszej. Będzie chmurnie, deszczowo, wietrznie i zimno. Jednak w ostatniej dekadzie jest szansa na powrót cieplejszego powietrza. Temperatura ponownie przekroczy 20 stopni w okolicach 25 kwietnia.
To daje nam nadzieję, że długi weekend majowy, który rozpocznie się już 29 kwietnia a skończy dopiero 6 maja, przyniesie nam przyjemną pogodę. Wstępna prognoza wskazuje na temperatury oscylujące w okolicach 15-20 stopni. Nie będzie więc zimno, ale też nie bardzo gorąco.
Problem mogą stanowić opady, które najprawdopodobniej będą częste, ale na szczęście przelotne, więc nie powinny nam popsuć całego wypoczynku. Ryzyko przedłużania się bardzo niskich temperatur jest raczej niewielkie.
Z prognoz sezonowych wynika, że maj, podobnie jak kwiecień, będzie cieplejszy niż zwykle. Ostatnich wiele majów zapisało się jako chłodnych i bardzo chłodnych, a także deszczowych. W tym roku jest szansa na odwrócenie się tego niekorzystnego trendu.
Po potężnym ochłodzeniu wróci lato, ale w zupełnie innym wydaniu. Sprawdź prognozę 16-dniową
Źródło: TwojaPogoda.pl