Znad Atlantyku przez Skandynawię po zachodnią Rosję będzie w najbliższych dniach wędrować cyklon, który nad wodami środkowego Bałtyku wyjątkowo się pogłębi. Ciśnienie w jego centrum spadnie do 955 hPa, co jest ewenementem.
Niestety, poważnie odbije się to na naszym samopoczuciu, ponieważ barometry wskażą jeden z najniższych wartości na tle historii pomiarów. Nie można wykluczyć, że miejscami spadną rekordy wszech czasów.
W piątek (22.12), gdy ciśnienie spadnie do najniższego poziomu, odnotujemy od 965 hPa na północy (m.in. w Łebie i Władysławowie) przez 980 hPa w centrum do 985 hPa na południu kraju. Duże zróżnicowanie ciśnienia wywoła wichurę.
Meteopaci z pewnością będą się skarżyć na różnorodne bóle, senność, rozkojarzenie i zaniepokojenie, zwłaszcza, że wahaniom ciśnienia będzie towarzyszyć porywisty wiatr oraz duże wahania temperatury z obfitymi opadami deszczu i śniegu.
Źródło: TwojaPogoda.pl