Między cyklonem znad zachodniej Europy, a wyżem znad regionów północnych kontynentów ma miejsce bardzo duże zróżnicowanie ciśnienia. W tym samym czasie, gdy na Suwalszczyźnie barometry wskazują 1004 hPa, to na Dolnym Śląsku zaledwie 983 hPa.
To wystarczy, aby południowy i południowo-zachodni wiatr gwałtownie się wzmagał. Do soboty (21.10) do godzin południowych spodziewamy się niebezpiecznej wichury.
Na Podhalu robi się niebezpiecznie. Halny coraz silniejszy. W Zakopanem drzewo runęło na chodnik na ul. Piłsudskiego. Kolejne wezwania trafiają do Jednostki Ratowniczo Gasniczej #Tatry #Zakopane pic.twitter.com/7bCFLEiOn3
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) October 20, 2023
Ostrzeżenia przed wichurą wydane zostały dla dwóch regionów w naszym kraju. Pierwszym są obszary górzyste i okołogórskie południowej Polski, gdzie za sprawą wiatru halnego porywy mogą osiągać na niżej położonych obszarach do 60-80 km/h, a w partiach szczytowych powyżej 100 km/h.
Drugi region obejmuje krańce północne kraju. W pasie od Pomorza przez Warmię i Mazury po Suwalszczyznę i Podlasie powieje do 60-90 km/h, a nad samym morzem do 90-100 km/h. Na Bałtyku sztorm do 10 stopni w skali Beauforta. Będzie też obficie padać, nawet do 10-40 mm deszczu.
Wichura może łamać gałęzie, zrywać zadaszenia i elewacje budynków oraz uszkadzać linie energetyczne. Strażacy otrzymują wezwania, głównie z południowych obszarów województwa śląskiego i małopolskiego, gdzie w Zakopanem i Bielsku-Białej porywy osiągają 80 km/h. Na Kasprowym Wierchu w Tatrach wieje do 150 km/h.
To wiatr halny, który jest bardzo suchy i ciepły. Za jego sprawą temperatura na krańcach południowych sięga mimo godzin wieczornych powyżej 20 stopni i nie spadnie poniżej tej wartości nawet przez całą noc z piątku na sobotę (20/21.10), co w październiku jest ewenementem.
Wyjątkowy projekt. Tak zmieniała się jesień w tym samym dniu i miejscu, przez ostatnich 19 lat
Źródło: TwojaPogoda.pl