Zaćmienia Słońca to zjawiska zdarzające się w jednym miejscu najczęściej raz na kilka lat. Jednak całkowite zaćmienia, nie zmieniając miejsca zamieszkania, można zobaczyć przeważnie tylko raz w swym życiu.
W sobotę (14.10) doświadczyli na własne oczy tego wyjątkowego fenomenu mieszkańcy obu Ameryk, ale dzięki transmisji na żywo każdy mógł obserwować go na żywo. Przez kilka godzin Słońce przysłaniane było przez Księżyc w nowiu.
Jednak najbardziej widowiskowe było 5 minut, w trakcie których Słońce zmieniło się w świecącą obrączkę, a następnie pierścionek. Księżyc przysłaniał Słońce w taki sposób, że zamiast naszej dziennej gwiazdy w pełnej krasie, na niebie zobaczyć można było świetlisty okrąg.
Słońce nie zniknęło całkowicie, jak ma to miejsce zazwyczaj podczas całkowitego zaćmienia. Dlaczego? Ponieważ Księżyc w tym czasie znajdował się nieznacznie dalej od Ziemi, dlatego jego tarcza była mniejsza od tarczy słonecznej.
Wielkie tęczowe oko zawisło nad Polską. Co to było za zjawisko?
Gdyby był nieznacznie bliżej, nie widać byłoby obrączki, lecz Słońce na kilka minut zniknęłoby całkowicie. Obrączkowe zaćmienia są bardziej fotogeniczne od całkowitych zaćmień, o czym możecie się przekonać oglądając zdjęcia i filmy.
Podczas zaćmienia wyraźnie się ściemnia, tymczasem cień wędruje po powierzchni ziemi i oceanu pokonując kilkanaście tysięcy kilometrów w ciągu zaledwie kilku godzin. Zachęcamy do obejrzenia poniższej transmisji prowadzonej przez NASA z obszaru Stanów Zjednoczonych.
Polacy, aby zobaczyć obrączkowe zaćmienie Słońca na własne oczy będą musieli poczekać aż do 13 lipca 2075 roku. Wcześniej będzie można je ujrzeć wybierając się na Antarktydę w dniu 17 lutego 2026 roku.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.