FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Kometa pędzi w stronę Ziemi. Jeśli się rozpadnie, to będzie kosmiczna katastrofa

W kierunku Ziemi pędzi kometa, która ogrzewana przez Słońca może się rozpaść wywołując kosmiczną katastrofę. Zanim to nastąpi jest szansa na ujrzenie jej gołym okiem na polskim niebie. Jak i kiedy obserwować?

12 sierpnia japoński astronom-amator Hideo Nishimura odkrył kometę, którą tradycyjnie nazwano od nazwiska odkrywcy C/2023 P1 Nishimura. Obiekt po raz pierwszy przelatuje przez nasz Układ Słoneczny, a to oznacza, że jest wymrożony.

Im bliżej Słońca będzie się znajdować, tym liczniejsze będą gejzery wydobywające się z jego jądra. Jest więc nadzieja, że utworzy się duża jasna głowa i spektakularny warkocz. To dawało by szansę, na ujrzenie komety gołym okiem.

Jednak komety to bardzo kapryśne twory, porównywane często do kotów, które chadzają swoimi własnymi ścieżkami, więc bardzo trudno jest przewidzieć ich dalsze losy. Prognozy naukowców są jednak dość obiecujące.

Najbliżej naszej planety kometa Nishimura znajdzie się 12 września, a to oznacza, że okres najlepszej widoczności obiektu przypadnie między 7 a 12 września. Komety należy szukać krótko przed wschodem Słońca nisko nad wschodnim horyzontem.

Kometa będzie ginąć wśród zorzy porannej, jednak stosując dłuższe naświetlanie ujawni się na naszych zdjęciach w przepięknych kolorach, zwłaszcza, że jej głowa świeci na zielono. 17 września kometa zbliży się do Słońca i wtedy może zakończyć swój żywot.

Niektórzy badacze przewidują, że jej jądro nie wytrzyma i rozpadnie się. Dojdzie do prawdziwej kosmicznej katastrofy. Fragmenty komety dosłownie wyparują w odległości 44 milionów kilometrów od naszej dziennej gwiazdy.

Kometa C2020 F3 Neowise i obłoki srebrzyste nad Polską w lipcu 2020 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

Będziemy obserwować poczynania komety i w przypadku jej sprzyjającej widoczności, na bieżąco informować, gdzie, kiedy i jak ją obserwować gołym okiem i fotografować. Pozostaje nam poczekać jeszcze tydzień.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

prognoza polsat news