Władze Florydy ogłosiły stan wyjątkowy na Florydzie, w kierunku wybrzeży której pędzi coraz silniejszy cyklon o imieniu Idalia. Jeszcze we wtorek (29.08) formacja burzowa osiągnie status huraganu najniższej, pierwszej kategorii.
Z wiatrem o prędkości przekraczającej 120 km/h, a w porywach 150 km/h, uderzy w zachodnią część Kuby, w tym w Hawanę. Spadną na tyle duże ilości deszczu, że dojdzie do masowych powodzi i osunięć ziemi.
Następnie huragan przemieści się w głąb Zatoki Meksykańskiej, gdzie nad jej gorącymi wodami jeszcze bardziej przybierze na intensywności. Kolejnym lądem na jego drodze będą północno-zachodnie wybrzeża Florydy.
Wejście oka cyklonu na wybrzeże spodziewane jest w środę (30.08) po południu czasu polskiego, na wysokości miejscowości Horseshoe Beach. Idalia będzie wówczas huraganem trzeciej kategorii, z wiatrem przekraczającym 185 km/h.
To już bardzo poważny żywioł, który może spowodować olbrzymie zniszczenia. Będą uszkodzone budynki i drogi, połamane i powalone drzewa, zalane całe miejscowości. Władze ogłosiły stan wyjątkowy, aby usprawnić pomoc niesioną potrzebującym.
Sezon cyklonów na Atlantyku potrwa do końca listopada, a jego apogeum właśnie się rozpoczyna. Najbliższe tygodnie będą bardzo trudne dla mieszkańców atlantyckich wybrzeży Ameryki Północnej i Centralnej.
Źródło: TwojaPogoda.pl