FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nawałnice nad Polską. 5 osób rannych, setki tysięcy bez prądu. Gdzie burzowo w niedzielę?

Tysiące interwencji strażackich, wielu rannych, setki tysięcy odbiorców bez prądu i znaczne szkody materialne, to bilans gwałtownych burz z ulewami, gradem i wichurami, które przechodzą nad Polską.

Krajobraz po nawałnicy. Fot. PSP / kpt. Zwarycz.
Krajobraz po nawałnicy. Fot. PSP / kpt. Zwarycz.

Minionej nocy najbardziej intensywne burze w tym roku przetaczały się nad południowymi, wschodnimi i centralnymi regionami kraju. Kolejnych spodziewamy się w niedzielę oraz w nocy z niedzieli na poniedziałek (27/28.08), tych najsilniejszych na południu i w centrum.

Śledź deszcze i burze na żywo >>>

Może spaść do 30 mm deszczu (lokalnie do 50 mm), przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm (lokalnie do 5 cm) i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 70-90 km/h (lokalnie do 100 km/h), może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

Po południu i wieczorem nad zachodnie, a następnie centralne i północne województwa dotrze strefa ciągłych, chwilami obfitych opadów deszczu, która przyniesie ze sobą porywisty wiatr, ale też znaczne ochłodzenie poniżej 20 stopni.

Prognoza pogody na niedzielę.

Na pozostałym obszarze kraju w tym czasie będzie już słonecznie i bez opadów. Temperatura będzie sięgać od 22 do 26 stopni. Jedynie na południowym wschodzie dużo gorącej, nawet od 30 do 34 stopni w cieniu.

Kosztowny bilans nocnych burz

Tysiące interwencji strażackich, setki tysięcy odbiorców bez prądu, ponad 100 zerwanych dachów, dziesiątki połamanych drzew i uszkodzonych samochodów oraz liczne podtopienia dróg i zabudowań, to skutek nawałnic, które przechodzą nad Polską od sobotniego (26.08) popołudnia.

Dotychczas najwięcej wyjazdów strażacy odnotowali w woj. małopolskim, śląskim i podkarpackim. W nocy w wielu miejscowościach ewakuowano tysiące widzów festiwali i koncertów, organizowanych na zakończenie wakacji.

W Wiśle suma opadów w 3 godziny sięgnęła 80 mm. Wylała niepozorna rzeka. Władze musiały odwołać dożynki. W rejonie Nowego Sącza, Żywca i Bielska-Białej spadł grad o średnicy 5 centymetrów, który uszkadzał karoserie samochodowe i drzewostan.

W zachodniej części woj. podkarpackiego, zwłaszcza powiat dębicki, w całości został odcięty od prądu. Z tego powodu ewakuowani zostali pacjenci z oddziału intensywnej terapii miejscowego szpitala. Wichura pozrywała dachy z kilkudziesięciu budynków.

Źródło: TwojaPogoda.pl / PSP.

prognoza polsat news