FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Potężne burze nad Polską. Olbrzymie zniszczenia, wielu rannych. W nocy kolejne nawałnice

Tysiące interwencji strażackich, wielu rannych i znaczne szkody materialne to bilans gwałtownych burz z ulewami, gradem i wichurami, które przechodzą nad Polską. Sprawdź prognozę.

W sobotę (26.08) po południu olbrzymia burzowa wielokomórkowa, zajmująca aż 1/4 obszaru Polski, przemieszczała się nad południowymi i południowo-wschodnimi regionami. W województwie śląskim, małopolskim i podkarpackim strażacy interweniowali kilka tysięcy razy. 5 osób zostało rannych.

Śledź deszcze i burze na żywo >>>

Burze przyniosły wyjątkowo ulewne deszcze, nawet do 20-30 mm w ciągu godziny, które powodowały podtopienia dróg, piwnic i parkingów podziemnych. W Wiśle suma opadów w 3 godziny sięgnęła 80 mm. Wylała niepozorna rzeka. Władze musiały odwołać dożynki.

Spadł też grad, miejscami wielkości kurzego jaja, zajmujący całą szerokość dłoni. W rejonie Nowego Sącza duży grad uszkadzał karoserie samochodowe, dachówki, drzewostan i uprawy rolne. Z kolei porywisty wiatr łamał gałęzie, zrywał zadaszenia i linie energetyczne. Prąd przestał płynąć do ponad 100 tysięcy odbiorców.

Najwięcej szkód nawałnice poczyniły w zachodniej części woj. podkarpackiego, zwłaszcza w powiecie dębickim, który w całości został odcięty od prądu. Z tego powodu ewakuowani zostali pacjenci z oddziału intensywnej terapii.

Wichura pozrywała dachy z kilkudziesięciu budynków, trwa ich zabezpieczanie. Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka powiedziała, że „sytuacja wyglądała dramatycznie”.

To jednak nie koniec gwałtownych burz, ponieważ kolejne nadciągają znad Czech. Spodziewane są w nocy z soboty na niedzielę (26/27.08), tym razem już nie tylko na południu, ale też na wschodzie i w centrum kraju.

Może spaść do 30 mm deszczu (lokalnie do 50 mm), przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm (lokalnie do 5 cm) i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 70-90 km/h (lokalnie do 100 km/h), może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

W niedzielę (27.08) w pierwszej połowie dnia kontynuacja burz na wschodzie, południu i w centrum kraju, zaś po południu i wieczorem kolejna fala burz na zachodzie i północy. Nawet tam, gdzie burze nie dotrą, spodziewamy się obfitego deszczu i silnego wiatru.

Dojdzie do bardzo dużego kontrastu w temperaturze między zachodnimi i wschodnimi regionami kraju. Gdy na zachodzie będzie już poniżej 20 stopni, to na południowym wschodzie powyżej 30 stopni w cieniu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news