21-23 stopnie na termometrach, tyle wynosić będzie średnia temperatura maksymalna w pierwszej połowie sierpnia w Polsce. Według wszelkich badań sondażowych i analiz medycznych, jest to najbardziej korzystna temperatura dla naszego dobrego samopoczucia.
Nie powinniśmy więc narzekać, jednak jest jedno ale. Otóż często będzie się chmurzyć, padać, grzmieć i porywiście wiać. Odczuwalna temperatura może być z tego powodu niższa. Z kolei w najbardziej deszczowych dniach odnotujemy tylko około 15 stopni.

Szereg tych czynników atmosferycznych może sprawić, że poczujemy, iż lato się skończyło. Jednak nic bardziej mylnego. Coraz szybciej ocieplający się klimat sprawił, że zapomnieliśmy już co dawniej było normą.
Temperatura lekko przekraczająca 20 stopni to był standard. Zdarzały się oczywiście dni gorące, powyżej 25 stopni, ale nie było ich zbyt dużo. Jeszcze rzadziej panowały upały. Jeśli się zdarzały, to trwały krótko.
Przy nieco ponad 20 stopniach można było liczyć na słoneczną pogodę. Sztormowo było poniżej 15 stopni. Obecnie średnia temperatura powietrza podniosła się na tyle, że słoneczna i sucha pogoda dominuje przy ponad 25 stopniach, a gdy ochładza się do 20 stopni, od razu zaczyna się chmurzyć, padać i wiać.
Pogodna aura przy optymalnych 23 stopniach to obecnie rzadkość. Powrót do dawnej normy, pomimo opadów, będzie dla nas sprzyjający. Odpoczniemy od męczących upałów, które dawały się nam we znaki w poprzednich ekstremalnie gorących okresach letnich.
Źródło: TwojaPogoda.pl