FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W weekend nawet 36 stopni w cieniu. Temperatury będą się ocierać o historyczne rekordy

W weekend największa fala upałów od początku tego lata. Termometry pokażą w cieniu nawet 36 stopni. Służby medyczne ostrzegają, że mogą być setki ofiar. Sprawdź prognozę i ostrzeżenia.

Trzydniowa fala upałów w Polsce. Fot. TwojaPogoda.pl / Wxcharts.com
Trzydniowa fala upałów w Polsce. Fot. TwojaPogoda.pl / Wxcharts.com

60 tysięcy ludzi zmarło przedwcześnie w Europie podczas ubiegłorocznych fal upałów, z czego aż 763 osoby w samej tylko Polsce. Spodziewana podczas weekendu (15-16.07), największa tego lata fala upałów, może przynieść kolejne setki ofiar.

Dlatego tak ważne jest, abyśmy przestrzegali wskazówek służb medycznych i pozostali w domach podczas największego żaru, pili duże ilości wody mineralnej, nie przemęczali się i odpoczywali. Szczególnie dotyczy to osób starszych i schorowanych.

Fala upałów potrwa trzy dni, rozpocznie się w sobotę (15.07) przed południem, a skończy w poniedziałek (17.07) pod wieczór. Gorące powietrze będzie płynąć nad Polskę za sprawą pogodnych wyżów.

W weekend nawet 36 stopni w cieniu

W sobotę (15.07) bez upału jedynie lokalnie na wschodzie i południu, ale nawet tam będzie bardzo gorąco, od 27 do 29 stopni. Na pozostałym obszarze od 30 do 33 stopni, a na zachodzie od 33 do 35 stopni w cieniu. Upalnie będzie też nad morzem.

Prognoza pogody na sobotę.

W niedzielę (16.07) gwałtowne burze i ulewne deszcze sprawią, że na zachodzie upał zelżeje do 30 stopni, choć przeważnie będzie od 27 do 29 stopni. W pozostałych regionach od 30 do 33 stopni, a w centrum i na północnym wschodzie nawet do 35-36 stopni.

Prognoza pogody na niedzielę.

To oznacza, że na Mazowszu, Mazurach i Podlasiu, temperatury będą się ocierać o historyczne rekordy. W Warszawie do 37 stopni, w Olsztynie i Białymstoku 36 stopni, a w Suwałkach 35 stopni. Niewykluczone, że lokalnie rekordy zostaną pobite.

W poniedziałek (17.07) upał będzie słabszy, ale nadal będzie występować niemal w całym kraju. Po południu na termometrach zobaczymy od 30 do 32 stopni, tylko miejscami 28-29 stopni, a na Pomorzu od 22 do 27 stopni.

Prognoza pogody na poniedziałek.

Podobnie, jak w niedzielę, spodziewamy się miejscowych burz, które mogą być gwałtowne, z ulewami, gradem i porywistym wiatrem. Za ich sprawą wilgotność powietrza będzie rosnąć, co oznacza, że zrobi się niemiłosiernie parno i duszno.

Właśnie taka duchota jest najgroźniejsza dla naszego samopoczucia i zdrowia, może bowiem przyczyniać się do zwiększonego zmęczenia i osłabienia, przyspieszać odwodnienie i przegrzanie organizmu.

Dobra wiadomość jest taka, że od wtorku (18.07) temperatura będzie spadać i dalsza część tygodnia zapowiada się już całkiem przyjemnie. Będzie słonecznie i sucho, a na termometrach zaledwie od 23 do 26 stopni. Idealna pogoda na spokojny wypoczynek bez męczącego żaru.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news