Mimo, że zwykle temperatura zaczyna być niebezpieczna, gdy przekracza 30 stopni, to jednak nawet 25 stopni ma na nasz organizm podobny wpływ, jak upał, gdy jest parno i duszno. Nie należy więc tego bagatelizować, bo może się to źle skończyć.
Wyczerpujące jest już samo znaczne ocieplenie, jakiego doświadczamy od kilku dni. Gdy dodamy do tego pojawiające się miejscami opady deszczu i burze, a co za tym idzie, również znaczny wzrost wilgotności powietrza w postaci nieprzyjemnej duchoty, to otrzymujemy groźną pogodę.
Dbajmy o osoby starsze
Osoby starsze, przyjmujące większą ilość leków, powinny dbać o odpowiednie nawodnienie, ponieważ jego brak, może powodować zwiększone stężenie leków w organizmie, a przez to prowadzić nawet do śmierci. W upalne dni należy szczególnie zainteresować się osobami starszymi, np. robiąc im zakupy. Dbajmy, aby nie zabrakło im wody.
Pierwszymi objawami przegrzewania i odwadniania się organizmu są przemijające zaburzenia świadomości i czucia, nudności, wymioty. W przypadku ciężkiego odwodnienia dochodzi do utraty przytomności, która może prowadzić do udaru mózgu i zawału serca.
W przypadku poważnych objawów odwodnienia lub przegrzania organizmu, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub służbami medycznymi pod numerem 112 lub 999.
O tym nie wolno zapominać
Pod żadnym pozorem nie wolno pozostawiać dzieci i zwierząt w zaparkowanym pojeździe, nawet na kilka minut. Samochód w pełnym słońcu może się nagrzać nawet do ponad 50 stopni, co grozi przegrzaniem organizmu i niemal natychmiastową śmiercią.
Przewiewne ubranie
W upalne dni powinniśmy ubierać się nie tylko przewiewnie, ale i w jak najbardziej jasne kolory. Najlepiej na biało, a całkowicie wystrzegać się koloru czarnego i ciemnoniebieskiego, gdyż pochłaniają one kilkukrotnie więcej ciepła niż ubrania w kolorze jasnym.
Rodzaj tkaniny też jest istotny, ponieważ najbardziej odpowiednia jest odzież „oddychająca”, zwłaszcza ta bawełniana, która pozwala naszej skórze oddychać i ogranicza w ten sposób ryzyko przegrzania organizmu.
Nie przemęczać się
Nie powinniśmy się forsować, zwłaszcza uprawiać cięższych sportów. Jeśli chcemy pobiegać lub pojeździć rowerem, to jedynie rano lub wieczorem i tylko na terenach zacienionych, np. w parkach lub lasach. Nadmierny wysiłek powoduje utratę wody i cennych minerałów.
Nakrycie głowy
Wychodząc z domu oczywiście nie można zapominać o okularach przeciwsłonecznych, kapeluszu, czapce lub chustce (parasol chroniący przed słońcem też jest dobrym pomysłem). Bezwzględnie powinniśmy unikać kąpania się w morzu lub jeziorze, gdy skóra jest rozgrzana, np. zaraz po opalaniu się. Grozi to szokiem termicznym, który może się skończyć skurczem mięśni, paraliżem i utonięciem.
Duże ilości wody mineralnej
Podstawą gorących dni jest spożywanie wody, najlepiej czystej i niegazowej, co najmniej 2 litry na dobę. Jeśli chcemy być odpowiednio nawodnieni, to sączmy od jednej do dwóch szklanek wody każdej godziny. Oczywiście, jeśli wykonujemy cięższą, fizyczną pracę, liczba spożywanych napojów powinna być jeszcze większa, nawet do 3-5 litrów na dobę.
Napoje nie powinny zawierać kofeiny, alkoholu, a zwłaszcza dużych ilości cukru. Zarówno kawa, jak i piwo czy wino, w upalne dni odpadają. Tego typu napoje powodują odwodnienie organizmu, a więc również zwiększone zapotrzebowanie na wodę, co oczywiście mija się z celem.
Wietrzenie mieszkania
Jeśli przez cały dzień przebywamy w domu lub wracamy do niego po pracy, pamiętajmy o wietrzeniu mieszkania, ale nie podczas najwyższych temperatur, najlepiej z rana lub po zachodzie słońca. W ciągu dnia żaluzje lub zasłony powinny być zaciągnięte, zwłaszcza po nasłonecznionej stronie mieszkania, a my powinniśmy przenieść się na stronę północną, gdzie jest najchłodniej.
Klimatyzacja i wentylacja
Korzystajmy z klimatyzatorów i wentylatorów z umiarem. W przypadku klimatyzacji optymalna temperatura powietrza powinna wynieść nie mniej niż 23 stopnie, ponieważ poniżej tej wartości możemy ulec przeziębieniu. Komfort termiczny to 24 stopnie w cieniu przy 50-procentowej wilgotności powietrza.
Jeśli stosujemy wentylator, to nie kierujmy go bezpośrednio w swoją stronę, lecz np. w ścianę, od której strumień będzie się odbijać i rozpraszać po pomieszczeniu, łagodząc różnicę w temperaturze między naszym organizmem a powietrzem.
Źródło: TwojaPogoda.pl