FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Z każdym dniem deszcze i burze na coraz większym obszarze Polski. Możliwe podtopienia

Rozpoczynają się większe zmiany w pogodzie. Nad Polskę wkraczają deszcze i burze, które przyniosą większe ochłodzenie. Jednak wcześniej czeka nas pierwszy upał. Sprawdź prognozę.

Wracają deszcze i burze. Fot. Wxcharts.com / Pixabay.
Wracają deszcze i burze. Fot. Wxcharts.com / Pixabay.

Nad Polskę napływa coraz cieplejsze, ale również wilgotniejsze powietrze. To oznaka, że w niestabilnej masie zaczną się rozbudowywać chmury burzowe, które są nadzieją na tak potrzebne roślinności opady deszczu.

Śledź deszcze i burze na żywo >>>

Z każdym kolejnym dniem deszcze i burze będą wkraczać coraz dalej w głąb kraju, niosąc ochłodzenie. W poniedziałek (5.06) padać i grzmieć będzie miejscami na południu i południowym zachodzie. We wtorek (6.06) deszczowo już w całej południowej połowie kraju.

W środę (7.06) bez opadów już tylko na północnym zachodzie. Między czwartkiem a sobotą (8-10.06) padać będzie na południu, wschodzie i w centrum. Sumy opadów w południowej połowie kraju sięgną 15-30 litrów na metr kwadratowy, lokalnie w burzach do 50 litrów.

Ze względu na to, że grunt jest wyschnięty i spękany, to będzie pochłaniać deszczówkę bardzo powoli i w ograniczonej ilości, co oznacza, że będzie ona spływać do cieków wodnych i nie złagodzi suszy na większą skalę. W zamian może lokalnie doprowadzać do podtopień.

Najpierw gorąco, a później chłodniej

W strefie opadów od 20 do 25 stopni, a w strefie słonecznej i suchej powyżej 25 stopni. Najzimniej zapowiada się wtorek (6.06), kiedy w południowej połowie kraju będzie zaledwie 15 stopni. Najgoręcej będzie w piątek i sobotę (9-10.06), na zachodzie i północy nawet do 30 stopni w cieniu. Niewykluczony jest pierwszy w tym roku upał.

Od niedzieli (11.06) wróci słoneczna i sucha pogoda, która utrzyma się przynajmniej przez pierwszą połowę przyszłego tygodnia. Jednocześnie będzie chłodniej, przeważnie od 20 do 23 stopni.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news