Wyjątkowo gorące powietrze panujące między północną Afryką a Bliskim Wschodem zaczęło wędrować na północ i północny wschód w kierunku południowej i centralnej Syberii. Temperatura od kilku dni dochodzi tam w cieniu do 40 stopni.
W wielu miejscowościach odnotowano nowe rekordy temperatury, nie tylko dla czerwca, lecz także dla całej serii pomiarowej, która prowadzona jest nieustannie od 1930 roku. Dotychczasowe rekordy wynosiły 35-36 stopni.
Tymczasem obecnie temperatura dochodzi do 37-38 stopni, jednak jej potencjał nie został jeszcze wyczerpany. Wszystko wskazuje na to, że do czwartku (8.06) powietrze może się rozgrzać nawet do 39-40 stopni.
Rekordy wszech czasów spodziewane są w tym czasie m.in. w Nowosybirsku, stolicy Syberii. Temperatura może dochodzić do 38 stopni. To będzie nie tylko nowy rekord dla czerwca, lecz także dla wszystkich miesięcy w roku na tle ostatnich ponad 90 lat.
Żar i susza sprzyjają błyskawicznemu rozprzestrzenianiu się pożarów lasów, które pozostają nieokiełznane na niedostępnych przestrzeniach tajgi. Jeśli całe lato będzie równie upalne, to sezon pożarowy może się okazać najgorszy w historii.
Syberia zatonie w szarym, toksycznym dymie unoszącym się z wielu ognisk pożarów, który zmieni środek dnia w ciemną noc. Żywioł strawi wiele zabudowań i zmusi tysiące mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji.
Źródło: TwojaPogoda.pl / WMO.