Korzystając z pogodnego nieba w ten weekend (3-4.06) warto poświęcić chwilę na obserwacje nocnego nieba, bo okazja jest ku temu wyjątkowa. Dojdzie do dwóch ciekawych zjawisk astronomicznych, które będą świetne do fotografowania.
W sobotni (3.06) wieczór warto podziwiać zachodzące Słońce, ponieważ po przeciwnej względem niego stronie nieba ujrzymy wschodzący Księżyc w pełni, który w czerwcu nazywany jest Truskawkowym Księżycem, bo to idealny czas na małe, czerwone co nieco.
Oczywiście nasz naturalny satelita nie zmieni trwale barwy, ale podczas wyłaniania się zza horyzontu, przez kilkadziesiąt minut, będzie się mienił w kolorze czerwonym, pomarańczowym i brązowym. Nad zabudową miejską będzie się wydawać znacznie większy niż jest w rzeczywistości.
Jeszcze ciekawiej zapowiada się jego zachód, ponieważ krótko po nim Księżyc wejdzie w pełnię właściwą, która nastąpi w niedzielę (4.06) o godzinie 5:42, już po wschodzie Słońca, gdy Srebrny Glob znajdować się będzie pod horyzontem.
Bardzo jasna Wenus
Boginią weekendowych (3-4.06) wieczorów będzie Wenus, najjaśniejsza planeta ziemskiego nieba. Podziwiać ją będziemy na niebie północno-zachodnim. Obecnie znajduje się ona w maksymalnej elongacji wschodniej.
Nie sposób jej pomylić z innymi planetami i gwiazdami, ponieważ nie migoce. Możemy ją zobaczyć mimo, że jest odległa od Ziemi aż o 107 milionów kilometrów i ma podobne rozmiary, co nasza planeta, czyli średnicę około 13 tysięcy kilometrów.
Źródło: TwojaPogoda.pl