Niebezpieczna sytuacja ma miejsce na krańcach południowych i południowo-wschodnich, gdzie od wtorkowego (2.05) popołudnia przechodzą kolejne strefy opadów deszczu, które chwilami są bardzo intensywne, połączone z burzami.
Śledź deszcze i burze na żywo >>>
W ciągu zaledwie kilku godzin w Karpatach i na pogórzu spadło nawet ponad 20 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Jednak to dopiero początek ulew. W nocy z wtorku na środę (2/3.05) opady zacznie się nasilą. Szczególnie mocno popada w południowej części woj. śląskiego i małopolskiego.
Tam sumy opadów podwoją się. Jednak mocno padać będzie także na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Do środowego późnego popołudnia, gdy deszcze ostatecznie ustąpią, spadnie przeważnie od 10 do 20 litrów deszczu na niżej położonych obszarach oraz od 20 do 50 litrów na pogórzu i w górach.
Uprzedzamy, że podczas największego natężenia opadów możliwe są gwałtowne wzrosty poziomu wód w potokach, strumykach i rzekach, zwłaszcza na odcinkach górskich, z możliwością przekraczania stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań, zwłaszcza w obniżeniach terenu i miejscach bezodpływowych. Temperatura w strefie ciągłych opadów będzie niska, wahając się od 0 stopni w szczytowych partiach gór do nieco ponad 5 stopni w dolinach.
Źródło: TwojaPogoda.pl