Wśród najpopularniejszych kierunków wyjazdów Polaków na tegoroczne wakacje znajdują się Turcja, Grecja i Egipt. Dziesiątki tysięcy wykupionych wycieczek może jednak stanąć pod znakiem zapytania, ponieważ jeden z tych krajów jest zagrożony potężnym trzęsieniem ziemi.
Zbliża się kolejny katastrofalny wstrząs
Badacze ostrzegają, że w każdej chwili może dojść do kolejnego wstrząsu w Turcji, która w ostatnich tygodniach przeżyła jedno z najbardziej katastrofalnych trzęsień w swojej historii, w którym zginęło co najmniej 60 tysięcy ludzi, a ponad 120 tysięcy zostało rannych.
Wiele miejscowości w południowo-wschodnich regionach kraju zostało dosłownie zmiecionych z powierzchni ziemi. Straty materialne sięgnęły astronomicznych 80 miliardów dolarów. Pokłosie kataklizmu doprowadzi zapewne do klęski obecnego prezydenta Erdogana w zbliżających się wyborach.
Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii w USA po badaniach teledetekcyjnych są zdania, że naprężenia w skałach pod regionem Pyturge w południowo-wschodniej Turcji nie zostały w pełni uwolnione podczas ostatnich wstrząsów, i nadal się pogłębiają.
To oznacza, że do odprężenia może dojść w każdej chwili, a wówczas bardzo silny wstrząs jest nieunikniony. Jego siła może dochodzić do M6.8. W bezpośrednim zagrożeniu znajdą się mieszkańcy i turyści w Elazig, Malatya i Adıyaman, a w dalszym Sanliurfy, Diyarbakır i Gaziantep.
Polacy masowo ruszą do Turcji
Po niszczycielskich wstrząsach wielu Polaków zaczęło się zastanawiać, czy wybór tego kraju na wymarzony odpoczynek jest dobrym pomysłem. Niektórzy wycofali się, tracąc pieniądze z zaliczki. Inni z niepokojem czekają na rozwój wydarzeń.
ZOBACZ: Stambuł runie w trzęsieniu ziemi?
Okazuje się, że najchętniej wybierane przez Polaków miejscówki, czyli Bodrum, Stambuł i Antalya mimo, że znajdują się ponad tysiąc kilometrów od obecnych epicentrum wstrząsów, to jednak wszystkie te kurorty są zagrożone silnymi trzęsieniami ziemi.
Prawie cała Turcja jest bowiem położona w strefie aktywnej sejsmicznie, gdzie dochodzi do jednych z najsilniejszych, najbardziej zabójczych i niszczycielskich trzęsień ziemi w skali całego świata. Pocięta jest uskokami, które biegną przez zachodnie, wschodnie, północne i środkowo-południowe obszary kraju.
Czy Kapadocja jest bezpieczna?
Najmniejsze zagrożenie wstrząsami obejmuje jedynie regiony środkowo-zachodnie, w tym stolicę Ankarę, a także obszary położone na południe i południowy wschód od niej, w tym Kapadocję. To jedyny popularny region wśród polskich turystów, który jest względnie bezpieczny.
Najbardziej niebezpieczny jest natomiast Stambuł. Tureccy naukowcy, którzy wtórują swoim kolegom z całego świata, są zdania, że kolejne wielkie trzęsienie ziemi nawiedzi właśnie to miasto położone na pograniczu Europy i Azji.
W zagrożeniu znajdzie się życie milionów ludzi i całej rzeszy turystów. Nikt nie potrafi przewidzieć, kiedy to się stanie, ale wystarczy, aby ziemia trzęsła się przez kilkanaście sekund, aby w gruzach znalazły się tysiące budynków.
Mimo, że obowiązują tam normy budowlane, a wieżowce mają być odporne na silne wstrząsy, to jednak ostatnie wstrząsy uświadomiły nam, że nie jest to prawda, a skutki kataklizmu mogą się okazać katastrofalne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / University of Southern California.