Nie tego spodziewali się właściciele kwater w górach. Mówią jednogłośnie, że pogoda mocno pokrzyżowała im plany. Podobnego zdania są też turyści, którzy chcieli spędzić Święta na szlakach, ale atak zimy im to uniemożliwi.
W ciągu minionej doby na południu kraju spadło nawet do 10 centymetrów śniegu. Największy przyrost pokrywy śnieżnej nastąpił w Tatrach, gdzie na szczycie Kasprowego Wierchu, pierwszy raz w kwietniu od 5 lat, odnotowano ponad 2 metry naturalnego białego puchu.
Bardzo trudne warunki turystyczne
Wiele szlaków powyżej górnej granicy lasu jest nieprzetartych, a przez to poruszanie się po nich może być bardzo trudne lub też niemożliwe. Szlaki w wyższych partiach Tatr pokryte są warstwą świeżego śniegu, pod którą znajduje się starszy, twardy śnieg, a miejscami lód.
Dodatkowe utrudnienie stanowi niski pułap chmur i mgła, które utrudniają orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Takie warunki wymagają dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - wraz z umiejętnością posługiwania się nim) oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego w terenie.
Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk zalega cienka warstwa świeżego śniegu, pod którym miejscami występują oblodzenia. Po południu śnieg może robić się mokry i grząski.
Ratownicy górscy utrzymują drugi stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne.
Turyści odwołują rezerwacje
Jak informuje Tatrzańska Izba Gospodarcza (TIG) na święta wielkanocne hotelarze spod Tatr mają niewiele rezerwacji. Zajęta jest mniej niż połowa miejsc noclegowych. Turyści przestraszyli się trudnych warunków zimowych oraz problemów z dojazdem i wyjazdem.
Zimowa pogoda w górach
W Niedzielę Wielkanocną (9.04) i w Poniedziałek Wielkanocny (10.04) w górach spodziewamy się przelotnych opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura będzie oscylować w pobliżu zera, w wyższych partiach gór poniżej zera.
Niski pułap chmur oznacza ograniczoną widoczność. Na szlakach będzie bardzo ślisko i niebezpiecznie. To już trzeci z rzędu zimny kwiecień, który przedłuża w górach sezon zimowy, ale też znacznie pogarsza warunki turystyczne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB / TIG / TOPR.