Za sprawą wyżu panującego nad północną Rosją i niżu znad Ukrainy nad Polskę spływa bardzo zimne powietrze aż znad Arktyki. Przy większych rozpogodzeniach nocami następuje intensywne wypromieniowanie ciepła w przestrzeń kosmiczną, co skutkuje gwałtownym spadkiem temperatury.
Najniższe wartości termometry wskazują w okolicach wschodu słońca, zanim jeszcze powietrze ponownie zaczyna się ogrzewać od promieni słonecznych. To właśnie wtedy notujemy mróz, który nawet jak na początek kwietnia jest nietypowy.
W środę (5.04) wczesnym rankiem w wielu regionach kraju temperatura spadła w okolice minus 5 stopni, a lokalnie było jeszcze zimniej. W Toruniu i Katowicach minus 6 stopni, w Łodzi i Kielcach minus 7 stopni, a w Zakopanem i Jeleniej Górze nawet minus 8 stopni.
To oczywiście pomiary wykonane na wysokości klatki meteorologicznej, czyli na 2 metrach. Tymczasem jeszcze większy mróz panował przy gruncie, czyli na wysokości 5 centymetrów. W Toruniu zmierzono minus 9 stopni, a w Łodzi minus 10 stopni.
Tak mroźno nie było nawet od 20 lat
W Warszawie, gdzie temperatura spadła do minus 5,2 stopnia tak niskiej wartości minimalnej w kwietniu nie notowano od 2003 roku, czyli od 20 lat, kiedy odnotowano minus 5,3 stopnia. W 72-letniej serii pomiarowej tylko pięciokrotnie notowano większy mróz w kwietniu.
Również w Toruniu, gdzie temperatura spadła w tym samym czasie do minus 6,4 stopnia, tak zimno w kwietniu nie było od 13 lat. To dowód na to, że temperatury te nie są zjawiskiem zwyczajnym. Od początku miesiąca średnia ogólnokrajowa temperatura jest o 4 stopnie niższa od normy wieloletniej, a miejscami na południu kraju nawet o 5 stopni.
Kiedy noce i ranki będą cieplejsze?
Najbliższe noce i poranki powinny być coraz cieplejsze, jednak przymrozki nie odpuszczą. W piątek (7.04) nad ranem ujemne temperatury pojawią się miejscami na zachodzie, południu i w centrum. W sobotę (8.04) podobnie będzie na południu. Temperatura może spaść do minus 3 stopni.
Wszystko wskazuje na to, że równie zimno już w tym sezonie nie będzie. Spodziewamy się systematycznego wzrostu temperatur, jednak musimy się liczyć z tym, że noce i ranki będą wciąż chłodniejsze niż wynika to z normy wieloletniej.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.