Jeszcze jest bardzo zimno, wietrznie i prószy śnieg, jednak czas panowania powiewów zimy jest już policzony. Olbrzymie zmiany w pogodzie czekają nas w nadchodzący czwartek (30.03). Do zachodnich, południowych i centralnych regionów zacznie płynąć ciepłe powietrze.
W godzinach popołudniowych termometry pokażą tam od 15 do nawet 20 stopni. Zdecydowanie najcieplej będzie na Dolnym Śląsku w przerwie między kolejnymi falami opadów. Niestety, mieszkańcy wschodnich województw przyjemnego ciepła się nie doczekają.
Nie dość, że będzie się chmurzyć i padać, to jeszcze porywiście wiać, a temperatura nie przekroczy 10 stopni. Najzimniej będzie w Małopolsce i na Podkarpaciu, gdzie termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia tylko 5-6 stopni.
Na pocieszenie również w piątek (31.03) czeka nas dwucyfrowe ciepło. Na przeważającym obszarze kraju odnotujemy od 12 do 14 stopni, zimniej będzie tylko na krańcach północnych. Musimy się jednak liczyć z przelotnymi opadami deszczu, na przemian z przejaśnieniami.
Źródło: TwojaPogoda.pl