W minioną środę (22.03) nad miejscowością Montebello w Kalifornii przeszła gwałtowna burza połączona z pierwszym tornadem jakie nawiedziło hrabstwo Los Angeles od 1983 roku, a więc od równo 40 lat.
Ciemny lej uszkodził 17 budynków, przewrócił słupy energetyczne, pozrywał linie napowietrzne, połamał drzewa i zniszczył samochody. Porywy wiatru dochodziły do 110 kilometrów na godzinę.
W sieci zamieszczone zostało nagranie ze szkoły Vail, na którym widoczna jest nauczycielka próbująca otworzyć drzwi, aby wpuścić ucznia, który wyszedł na zewnątrz i nie zdążył wrócić przed uderzeniem tornada.
Ciąg powietrza towarzyszący żywiołowi dosłownie wyssał kobietę na zewnątrz. Nauczycielka upadła z impetem na betonową posadzkę i potłukła się. Uczniowie wybiegli na dwór i pomogli kobiecie. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało.
Tragiczny rajd tornad nad USA
To jednak nie jedyne tornado, które siało spustoszenie w USA. W piątek (24.03) wieczorem nad południowymi stanami przetoczyła się ich cała seria. Leje rujnowały budynki i wyrywały z korzeniami drzewa na dystansie 160 kilometrów. Szkody materialne są bardzo poważne.
Krajobraz jak po bombardowaniu panuje w miejscowościach Silver City i Rolling Fork w stanie Missisipi. Tornado spowodowało tam śmierć co najmniej 26 osób, wiele jest też rannych. Trwa przeczesywanie szczątków zabudowań. Oba miasteczka dosłownie zostały zmiecione z powierzchni ziemi.
Sezon tornad wkracza w doroczne apogeum, które spodziewane jest między kwietniem a czerwcem. Wtedy zjawiska te charakteryzują się największą siłą i powodują najwięcej szkód, jednocześnie niosąc dużą liczbę ofiar.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NWS.