Od piątkowego (17.02) popołudnia po sobotni (18.02) wieczór przez południową Skandynawię i środkowy Bałtyk będzie wędrować głęboki układ niżowy, który przyniesie duże zróżnicowanie ciśnienia, a więc również bardzo silny wiatr powodujący szkody materialne.
W piątek (17.02) po południu, wieczorem i w nocy z piątku na sobotę (17/18.02) z zachodu na wschód Polski przejdzie front z przelotnymi, jak i ciągłymi opadami deszczu, chwilami intensywnymi. Miejscami będą one połączone z burzami.
Właśnie w ich trakcie porywy zachodniego wiatru będą najsilniejsze. Przeważnie będą dochodzić do 80-100 km/h, nad morzem do 120 km/h (sztorm do 12 stopni w skali Beauforta), a w górach przekraczać 150 km/h.
Wichura może łamać drzewa, zrywać dachy i uszkadzać linie energetyczne. Możliwe są utrudnienia w ruchu drogowym, kolejowym i lotniczym oraz przerwy w dostawach prądu. W czasie niebezpiecznych zjawisk lepiej pozostać w domu.
Porywisty wiatr najszybciej ustąpi w województwach zachodnich, w sobotę (18.02) po południu. Na pozostałym obszarze groźne porywy będziemy notować aż do godzin wieczornych. W międzyczasie na zachodzie i południu obficie popada deszcz, a na północnym wschodzie deszcz ze śniegiem i śnieg.
Temperatura do czasu rozpoczęcia się wichur będzie rosnąć, a swoje apogeum osiągnie w nocy z piątku na sobotę (17/18.02), kiedy termometry pokażą na przeważającym obszarze kraju około 10 stopni, lokalnie na zachodzie, południu i w centrum do 12-14 stopni.
Warto już teraz przygotować się na nadejście wichury. Przede wszystkim przełożyć zaplanowaną aktywność na wolnym powietrzu oraz usunąć z balkonu i sprzed domu wszelkie przedmioty leżące luzem, które może porwać wiatr.
Źródło: TwojaPogoda.pl