Mieszkańcy południowo-wschodniej Europy przecierają oczy ze zdziwienia widząc to, co wyczynia pogoda. Znad północnej Afryki napłynęło ekstremalnie ciepłe powietrze, które podniosło temperaturę do ponad 20 stopni w cieniu.
W bałkańskich stolicach tak ciepło w styczniu jeszcze nie było W Skopje, stolicy Macedonii, zmierzono 19,9 stopnia bijąc rekord 19,6 stopnia z 1952 roku. W Bukareszcie, stolicy Rumunii, temperatura sięgnęła 20,9 stopnia.
Z kolei w rumuńskim mieście Turnu Măgurele termometry pokazały 22,5 stopnia, co w styczniu jest rekordem nie tylko dla tej miejscowości, ale również dla całego kraju.
Kosovska Mitrovica danas. pic.twitter.com/lyqQcAEwWj
— Saturn 🎩 1461 i ranije Spiritus movens (@SuadNP3) January 19, 2023
W tym samym czasie w zachodniej części Bałkanów wyjątkowo ulewne deszcze doprowadziły do powodzi, i to na masową skalę. Pod wodą znalazło się wiele miast i miasteczek w Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, Serbii, Czarnogórze i Kosowie.
W ciągu tygodnia spadło tam miejscami nawet ponad 300 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Liczne rzeki wezbrały i wystąpiły z brzegów. W niektórych miejscowościach poziom wody sięgał dachów. Ewakuowano dziesiątki mieszkańców.
W Novi Pazar utonęły 2 osoby, które próbowały zabezpieczyć swój dom wznosząc prowizoryczne wały. Niestety, te puściły, a na ucieczkę przed rwącym strumieniem nie było czasu.
Przyczyną żywiołu jest niż stacjonujący nad Włochami, który po swojej wschodniej stronie sprowadza nad zachodnie wybrzeża Adriatyku nadzwyczaj wilgotne masy powietrza. Ulewy, a w górach śnieżyce, będą w najbliższym czasie kontynuowane.
Źródło: TwojaPogoda.pl