Jedni z nas nie znoszą, gdy pada deszcz, inni narzekają, kiedy mocno wieje, a jeszcze inni panicznie obawiają się burzy. Jednak zdecydowanie najwięcej Polaków ma grymas na twarzy, gdy w prognozie pogody lub za oknem widzi prószący śnieg.
Biały puch, który przecież sam w sobie jest niezwykle malowniczy, poważnie utrudnia nasze codzienne funkcjonowanie, bo może się stawać przyczyną wypadków, czy to na śliskich chodnikach, czy też drogach.
Niektórzy z nas do tego stopnia nienawidzą śniegu, że przypadłość ta urosła do miana fobii, która uzyskała swoją osobną nazwę, a mianowicie mówi się o niej chinofobia. Lęk przed śniegiem podsycany jest tym, że jest zimno, a to może się przecież skończyć śmiercią.
Liczba osób cierpiących na chinofobię zwiększa się wraz z wiekiem. Im starsi jesteśmy, tym więcej problemów sprawia nam śnieg. Wystarczy tylko poślizgnięcie się, złamanie kończyn lub potłuczenie się, aby fobia zmieniła się w bardzo silny lęk.
Psycholodzy twierdzą, że osoby doświadczające tej fobii obsesyjnie sprawdzają prognozę pogody, nie wychodzą z domu i nie korzystają z samochodu, gdy zaczyna prószyć śnieg, a w skrajnych przypadkach, dostają ataków paniki.
Źródło: TwojaPogoda.pl