Kometa została odkryta w marcu 2022 roku przez automatyczny przegląd nieba. Wówczas jeszcze brano ją za jedną z wielu planetoid krążących między orbitami Marsa i Jowisza. Jednak kiedy opuściła pas planetoid, została uznana za kometę.
Obiekt nazwany kryptonimem C/2022 E3 (ZTF) z każdym dniem zbliża się do Słońca. Poprzednio przelatywał obok Ziemi aż 50 tysięcy lat temu, kiedy po naszej planecie chodzili neandertalczycy i wciąż jeszcze nie wyginęły mamuty.
Jako kometa długookresowa powraca w rejon Układu Słonecznego regularnie. Najbliżej Słońca znajdzie się tym razem 12 stycznia, a następnie zacznie się oddalać od dziennej gwiazdy, jednocześnie zbliżając się do Ziemi.
Mimo, że w najbliższym nam punkcie będzie nas od niej dzielić 40 milionów kilometrów, to jednak będziemy ją mogli zobaczyć gołym okiem na początku lutego. Naukowcy wyliczyli, że najlepszym momentem na obserwację będzie 2 lutego.
Nie będzie to obiekt tak spektakularny, jak najjaśniejsza od 23 lat kometa C2020 F3 Neowise z lipca 2020 roku, ponieważ jego maksymalna jasność nie przekroczy 6 magnitudo, jednak będzie jaśniejszy od większości gwiazd tworzących Wielki Wóz, więc ujrzymy go gołym okiem z miejsc znajdujących się z dala od sztucznego oświetlenia.
Szczegółowe informacje na temat tego jak, gdzie i kiedy obserwować kometę C/2022 E3 (ZTF) na obszarze Polski podamy na przełomie stycznia i lutego, dlatego zachęcamy do śledzenia naszych artykułów na bieżąco.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.